30 grudnia ubiegłego roku symbolicznie wbito łopaty miejscu, gdzie miała się rozpocząć budowa obwodnicy Trzciela.Choć minęło już 9 miesięcy, pozostał tylko ów symbol.
Prace nie ruszyły i nie wiadomo kiedy, a nawet czy w ogóle się rozpoczną.
Dlaczego nad tak oczekiwaną inwestycją, o którą zabiegali niemal wszyscy, zawisły czarne chmury? Jakiej decyzji trzeba, aby osiągnąć oczekiwany cel?
Te pytania zadajemy w tym wydaniu audycji Interwencje Radia Zachód. Zaprasza Sławomir Kordyjalik.