Policjanci z Sulechowa zatrzymali 23-latka podejrzanego o szereg kradzieży i włamań oraz uszkodzenie mienia. Straty wyrządzone przez mężczyznę wstępnie zostały oszacowane na 30 tys. zł – poinformowała w piątek Małgorzata Stanisławska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze. Złodziej włamał się m. in do przychodni lekarskiej.
„23-latek usłyszał sześć zarzutów za kradzieże z włamaniami, dwa zarzuty kradzieży i dwa zarzuty uszkodzenia mienia. Za te przestępstwa Kodeks karny przewiduje karę od roku do nawet 10 lat pozbawienia wolności”- powiedziała rzeczniczka.
Do zatrzymania mężczyzny doszło w tym tygodniu, po dwóch zgłoszeniach dotyczących nocnych włamań w Sulechowie. W jednym przypadku do sklepu wielobranżowego, skąd sprawca ukradł kasetkę z pieniędzmi, natomiast w drugim do budki gastronomicznej, w której podczas włamania uszkodził roletę. Straty spowodowane przez włamywacza pokrzywdzeni wycenili na kilka tysięcy zł.
„Sulechowscy kryminalni szybko ustalili, że sprawcą obydwu tych zdarzeń może być ta sama osoba, znany im z wcześniejszych podobnych przestępstw 23-letni mieszkaniec Sulechowa. Kryminalni namierzyli i zatrzymali młodego mężczyznę, który już na wstępie przyznał się do zarzucanych mu czynów” – powiedziała Stanisławska.
Okazało się, że młodzieniec ma na swoim koncie kilka innych przestępstw, do których doszło w ostatnich tygodniach w Sulechowie. I tak na przykład w lipcu br. 23-latek uszkodził agregat przy jednym ze sklepów spożywczych, czym spowodował straty o wartości 12 tys. zł oraz włamał się do przychodni lekarskiej, gdzie spowodował straty na 5 tys. zł.
Z kolei w sierpniu i wrześniu 23-latek miał włamać się do dwóch lokali gastronomicznych, sklepu odzieżowego oraz uszkodzić ostrym narzędziem lakier auta stojącego na jednym z parkingów.