Wojna na Ukrainie i wywołany przez Rosję kryzys żywnościowy będą głównymi tematami wystąpienia Andrzeja Dudy na forum ONZ. Polski prezydent będzie jednym z wielu światowych przywódców, którzy wezmą udział w rozpoczynającym się dzisiaj dorocznym posiedzeniu Narodów Zjednoczonych.
Prezydent Andrzej Duda zabierze głos w ONZ późnym wieczorem polskiego czasu. Jak mówią jego doradcy, prezydent nie zamierza mówić o tym, jak Polska pomaga Ukrainie, bo jak przekonują, przez ostatnie miesiące dowiedział się już o tym cały świat. Zamiast tego prezydent ma mówić o tym, że wojna na Ukrainie jest zagrożeniem dla całego świata, bo Rosja wywołała kryzys żywnościowy na kilku kontynentach.
Prezydencki minister Jakub Kumoch zapowiada, że Andrzej Duda będzie rozmawiał też z przedstawicielami międzynarodowych organizacji zaangażowanych w pomoc Ukraińcom – między innymi z Wysokim Komisarzem ONZ do spraw Uchodźców, a także z przedstawicielami Światowego Programu Żywnościowego i Międzynarodowego Czerwonego Krzyża.
Do czwartku Andrzej Duda spotka się w Nowym Jorku także z prezydentami Brazylii, Litwy, Łotwy, Estonii oraz Kazachstanu. Na zakończenie wizyty w Nowym Jorku prezydent ma rozmawiać z przedstawicielami amerykańskiej Polonii.
Andrzej Duda przyleciał do Nowego Jorku z Londynu, gdzie brał udział w uroczystościach pogrzebowych królowej Elżbiety II. Kancelaria prezydenta poinformowała, że w brytyjskiej stolicy polski prezydent dwukrotnie rozmawiał z amerykańskim przywódcą Joe Bidenem na temat sytuacji na Ukrainie.