Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa powiedziała, że Polska ma zakontraktowane dostawy węgla na poziomie siedmiu milionów ton. W Programie 1. Polskiego Radia pani minister mówiła, że znaczna część tych dostaw będzie mogła być wykorzystana przez gospodarstwa domowe.
Szefowa resortu środowiska wskazała, że jest to węgiel energetyczny przeznaczony głównie dla elektrowni i ciepłowni. Jak zaznaczyła, z tych dostaw, sprowadzanego głównie z Kolumbii i Indonezji, spółki odsiewają od 20 do 30 procent węgla, który może trafić do gospodarstw domowych.
„Jeżeli jest lepszy transport, to nawet jest 40 procent węgla”
– podkreśliła. Dodała, że od początku roku na polski rynek trafiło dotychczas sześć milionów ton węgla z zagranicy.
Rząd chce także wprowadzić dodatek węglowy dla gospodarstw domowych. Dziś w Sejmie drugie czytanie projektu ustawy w tej sprawie. Projekt zakłada, że dodatek trafi do gospodarstw domowych, których głównym źródłem ogrzewania jest węgiel, brykiet lub pellet węglowy. Jego wysokość określono na trzy tysiące złotych.
Źródło: PAP/IAR/mpo