Dziś porozmawiamy o rosnących cenach paliw.
Od kilku miesięcy na stacjach całej Europy ceny paliw wzrastają do poziomów nieznanych w historii.
Przyczyn podwyżek jest kilka. Główną jest wojna na Ukrainie oraz niepokoje na rynkach paliw, ale nie tylko. Polskie rafinerie nie są w stanie wyprodukować takiej ilości gotowych paliw, aby pokryć zapotrzebowanie rynku. Polska musi więc kupować ropę, olej napędowy, jak i benzynę za granicą. Przyczyn wzrostu cen benzyny należy także upatrywać w słabej złotówce, a także większym popytem na paliwo m.in. w USA, ale też w Europie.
Podczas ostatniego weekendu próbowano zdestabilizować rynek paliwowy w Polsce poprzez protesty na stacjach paliw Orlen. Cała akcja została jednak zorganizowana i przeprowadzona bardzo nieudolnie, a wkrótce okazało się, że część rzekomych organizatorów, to tak zwane fałszywe konta na portalach społecznościowych.
W rezultacie chociaż frekwencja na protestach była bardzo słaba, to akcję szybko podchwyciły rosyjskie media, wykorzystując ją propagandowo.
Dlatego dziś pytamy państwa: Czy uda się zatrzymać wzrost cen paliw? Jak nie dać się rosyjskiej propagandzie próbującej wpływać na nastroje społeczne dotyczące rynku paliw w Polsce?
– o to dziś pyta Daniel Sawicki.
Od godz. 12:10 czekamy na Państwa telefony: 68 324 22 55 i 801 327 462 oraz na komentarze.