Rosyjska policja i służby śledcze złożyło do sądów około 2 tysięcy wniosków o ukaranie uczestników antywojennych akcji. Od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę zatrzymano ponad 17 tysięcy osób. Wszystkim grożą grzywny lub kary więzienia.
Najczęściej przeciwko wojnie protestowali mieszkańcy Moskwy, Petersburga, Kraju Krasnodarskiego, Kaliningradu, Tomska, Permu, Niżnego Nowogrodu i zaanektowanego przez Rosję Krymu. Wnioski o ukaranie za antywojenne akcje trafiły do sądów w 82 regionach.
Jak podaje portal OWD-info, ani jednego protokołu policja nie spisała w Czeczenii, obwodzie magadańskim i w Tuwie. Rosjanie wychodzą na ulice z plakatami „Nie dla wojny”, organizują happeningi żądając przerwania działań zbrojnych na Ukrainie, a w 9 miejscowościach próbowali podpalić wojskowe komendy, aby sprzeciwić się poborowi do armii.
Źródło: PAP/IAR/mpo