Nie ustaje fala pomocy Polaków dla mieszkańców najechanej zbrojnie Ukrainy. Rzeka pomocy płynie nad granicę, czasami przybierając chaotyczny wymiar. Pojawia się coraz więcej apeli o korzystanie z pomocy koordynatorów, którymi są duże, znane od lat organizacje pomocowe. Szczególnie wzruszające są deklaracje mieszkańców, którzy chcą przyjąć pod swój dach uchodźców z Ukrainy. – Proszę mieszkańców, by dobrze przemyśleli swoją decyzję. Nie należy tego robić pochopnie i trzeba pamiętać, że tę kwestię koordynują służby wojewody lubuskiego – przypomina Wiesław Czyczerski, burmistrz Zbąszynka.
W Zbąszynku zorganizowano kilka zbiórek na rzecz Ukrainy. Urząd miasta wyznaczył więc koordynatora do wspólnych działań w tym zakresie. Został nim Leszek Parandyk.