Strategicznym partnerem Polski w energetyce jądrowej będzie USA i amerykańskie firmy. Zarówno w budowie konwencjonalnej, dużej elektrowni jądrowej, jak i we wdrażaniu małych reaktorów. Takie informacje dobiegły w poniedziałek zza oceanu.
W Waszyngtonie doszło do podpisania porozumienia między amerykańskim NuScale Power i polskim producentem miedzi KGHM w sprawie rozpoczęcia prac nad wdrożeniem małych reaktorów modułowych w Polsce.
W ramach tej umowy NuScale będzie współpracować z KGHM w celu wsparcia wdrożenia technologii małych reaktorów. Oba koncerny chcą uruchomić pierwszą elektrownię Polsce już w 2029 r. Amerykańska spółka poinformowała, że pozwoli to Polsce uniknąć nawet 8 mln ton emisji CO2 rocznie.
Tymczasem w Europie część państw kwestionuje korzyści płynące z używania atomu jako zielonej energii. Taką strategię przyjęły m.in. Niemcy.
Dlatego dziś pytamy państwa: czy postawienie na atom w dobie kryzysu energetycznego jest słusznym kierunkiem? Czy Polska powinna w przyszłości opierać swoje zasoby energetyczne jedynie na „zielonej energii”? Pyta Daniel Sawicki
Od godz. 12:10 czekamy na Państwa telefony: 68 324 22 55 i 801 327 462 oraz na komentarze.