Prawie 270 razy od piątku do dzisiejszego poranka wyjeżdżali nowosolscy strażacy do usuwania skutków wichury. Były to najczęściej wiatrołomy, ale nie tylko.
O szczegółach wyjazdów do zgłoszeń na terenie powiatu nowosolskiego mówi starszy kapitan Mariusz Olszewski, zastępca komendanta jednostki w Nowej Soli.
W akcjach biorą także udział druhowie OSP.