Wkrótce rozpocznie się przedświąteczne szaleństwo. Domowe porządki, zakupy, a wśród nich żywe drzewko, zwane popularnie choinką. Co ciekawe, leśnicy coraz rzadziej zajmują się przygotowaniem i sprzedażą drzewek na święta Bożego Narodzenia.
– Ten fragment produkcji leśnej przejęli prywatni przedsiębiorcy i prawdę mówiąc, już nawet leśnicy kupują choinki z plantacji – informuje Jan Lesser, nadleśniczy z Lipinek Łużyckich:
Nadleśniczy Jan Lesser przypomina, że leśnicy choinki do sprzedaży sadzą najczęściej pod liniami energetycznymi, gdzie rosnące drzewo nie może być wysokie. Te jednak są w słabej kondycji z powodu suchego, gorącego i długiego lata.