Około 17 tys. osób z województwa lubuskiego objętych jest obecnie kwarantanną. Zaledwie co trzecia osoba korzysta z aplikacji „Kwarantanna domowa”. Jeśli z niej nie korzystamy, to musimy liczyć się z codzienną wizytą funkcjonariuszy w naszym domu lub miejscu izolacji, którzy sprawdzą, czy wywiązujemy się z nałożonego obowiązku odbycia kwarantanny.
Przypomnijmy, osoba poddana kwarantannie nie może opuszczać wskazanego miejsca izolacji aż do momentu, kiedy sanepid poinformuje ją o zakończeniu kwarantanny. Osoba chora na koronawirusa lub z podejrzeniem nie może wychodzić do sklepu, na spacer ani kontaktować się z innymi osobami.
– Każdego dnia policjanci oraz pracownicy sanepidu sprawdzają, czy dana osoba jest w miejscu izolacji – mówi Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji:
Jest jednak rozwiązanie, które odciąży funkcjonariuszy. Chodzi o aplikację „Kwarantanna domowa”. Jej instalacja jest bardzo prosta, wystarczy mieć telefon komórkowy:
Marcin Maludy prosi o zainstalowanie takiej aplikacji. – Nasze możliwości weryfikacji osób na kwarantannie już się kurczą – dodaje:
Wszystkie osoby objęte kwarantanną otrzymują SMS zachęcający do ściągnięcia i zainstalowania aplikacji. Należy ją aktywować w miejscu odbywania kwarantanny.