Na najnowszej, wrześniowej liście refundacyjnej, znalazły się m.in. szczepionki przeciw grypie – donosowa dla dzieci od 3 do 5 lat i iniekcyjna dla dorosłych do 65 lat, chorujących na przewlekłe schorzenia – poinformował wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski.
Dodał, że jednocześnie szczepionka, która była do tej pory stosowana z odpłatnością 50 proc. dla osób powyżej 65 lat, ma być bezpłatna dla osób powyżej 75 lat. Dodatkowo też na wrześniowej liście znalazły się po raz pierwszy darmowe leki dla kobiet w ciąży.
„Znajdują się tutaj insuliny, hormony tarczycy, heparyny drobnocząsteczkowe, progesteron”
– powiedział.
Ponadto w liście aptecznej pojawił się też lek dla pacjentów ze schizofrenią – Latuda.
„Bardzo wiele lat nie było dla tych pacjentów żadnych nowych leków na liście. Obecnie pojawił się nowy lek, który ma bardzo dobry profil bezpieczeństwa i może być stosowany przez pacjentów cierpiących na tę chorobę i jednocześnie mających np. choroby kardiologiczne, cukrzycę. Na to oczekiwali pacjenci i specjaliści”
– wyjaśnił Miłkowski.
Jeśli chodzi o choroby rzadkie, to na liście pojawiał się także lek o nazwie Qarziba dla młodych pacjentów z neuroblastomą. „To lek długo oczekiwany o wysokiej skuteczności, umożliwiający całkowite wyleczenie” – przyznał.
Wiceminister mówił też o tym, że pacjenci onkologiczni otrzymają dodatkową możliwość refundacji leków.
Zaznaczył też, że uzupełniono terapię lekową dotyczącą raka piersi. „Teraz wszedł kolejny lek i ostatni Verzenios i po poszerzeniu również wskazań dla Kisqali. Tym samym zakończyliśmy po roku od rozpoczęcia refundacji cały program dla tej grupy pacjentek” – oświadczył.
W chorobach autoimmunologicznych dodano kilka opcji terapeutycznych – we wrzodziejącej chorobie jelita grubego oraz w łuszczycowym zapaleniu stawów dopuszczono terapię doustną lekiem Xeljanz, a w łuszczycy ciężkiej dodano dwa nowe leki z grupy inhibitorów IL-23 – Skyrizi i Tremfya.
„Pojawiło się kilkanaście nowych leków refundowanych oraz wiele nowych wskazań poszerzających grupy pacjentów włączonych do leczenia”
– podsumował wiceminister Miłkowski.