Według prognoz Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w najbliższych dniach będzie się utrzymywał silny mróz. Temperatura może spadać miejscami nawet poniżej minus14 stopni, w nocy może być jeszcze zimniej.
Jak uważa klimatolog, profesor Bogdan Chojnicki, trwająca zima będzie miała pozytywny wpływ na bilans wodny w Polsce. Trzeba się jednak liczyć z faktem, że takie zimy będą w Polsce nie będą zdarzać się często.
Grzegorz Walijewski rzecznik prasowy IMGW wyjaśnia, że dziś będzie zimno.
Na Wybrzeżu i Podkarpaciu będzie padał śnieg, na Pomorzu opad może być intensywny – mówi Grzegorz Walijewski.
Grzegorz Walijewski dodaje, że noc będzie bardzo zimna.
W nocy nadal będzie padał śnieg, szczególnie intensywne opady prognozowane są na północy i południu Polski. W sobotę nieco się ociepli. Najzimniej będzie w dolinach karpackich do minus 9 stopni, w centrum do minus 1, a na Wybrzeżu może być nawet powyżej zera.
Klimatolog o pierwszej od dekady śnieżnej zimie w Polsce
Trwająca zima będzie miała pozytywny wpływ na bilans wodny w Polsce. Trzeba się jednak liczyć z faktem, że takie zimy będą w Polsce nie będą zdarzać się często – uważa klimatolog profesor Bogdan Chojnicki z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
Profesor Chojnicki zaznacza, że w zależności od tempa topnienia pokrywy śnieżnej zima bardziej lub mniej przyczyni się do poprawy bilansu wodnego w Polsce. Na pewno jednak unikniemy problemu suszy, który w ostatnich latach pojawiał się już wczesną wiosną.
„Mokra dość zima przed opadem śniegu, plus śnieg powoduje, że wiosna nie będzie obarczona tym problemem jak na przykład kwiecień 2020 roku”
– powiedział naukowiec.
Profesor Chojnicki zauważa, że ciężko przewidzieć jak będzie wyglądać pogoda do końca miesiąca ale jest szansa na szybkie ocieplenie i nadejście dość wczesnej wiosny. Choć luty jest wyjątkowo zimnym miesiącem to sytuację może zmienić niż znad Atlantyku, który gdy powstanie spowoduje napłynięcie do Polski cieplejszych mas powietrza.
„Pamiętajmy, że dni się robią coraz dłuższe a im bliżej do wiosny tym prawdopodobieństwo chłodu robi się coraz mniejsze”
– powiedział profesor Chojnicki.
Klimatolog zaznacza, że tak śnieżne i mroźne zimy nie będą w Polsce zdarzać się co roku. W ciągu ostatnich lat zauważamy przewagę cieplejszych mas powietrza, które trafiają do Polski o każdej porze roku. Tak będzie również w kolejnych latach.
