Pediatrzy alarmują – niestety, u części dzieci, które przeszły covid nawet bez objawów czy łagodnie, już po dwóch do kilku tygodni może dojść do groźnego dla życia zespołu pocovidowego.
Dzieci przechodzą covid często bezobjawowo lub łagodnie. Jak mówi dr n. med. Anna Mania, pediatra i wojewódzki konsultant ds. chorób zakaźnych, powinniśmy jednak zachować czujność i w kolejnych tygodniach oraz miesiącach po koronawirusie obserwować, jak czuje się dziecko i czy ma nietypowe dolegliwości. Bo najważniejsze – jak podkreśla lekarka – to w miarę szybko wychwycić objawy zespołu pocovidowego.
Problem w tym, że wielu rodziców nie wie nawet, że dziecko przeszło covid lub miało kontakt z osobą zarażoną. Również łagodna wersja choroby może zostać nierozpoznana, bo objawy przypominają lekką infekcję wirusową.
– Ciężki przebieg koronawirusa u dzieci zdarza się rzadko – mówi dr Anna Mania:
Natomiast w łagodnej postaci koronawirusa może wystąpić u dziecka gorączka, kaszel, ból głowy, częściej niż u dorosłych ból brzucha, biegunka, wymioty, zdarzają się zaburzenia węchu i smaku.
– Nie ma jednego modelu objawów, które występują przy koronawirusie u dziecka – dodaje Rafał Kołsut, ordynator oddziału pediatrii żarskiego Szpitala na Wyspie i podkreśla, że dzieci z koronawirusem diagnozuje dość często:
Bo u części takich dzieci kilka tygodni później dochodzi do powikłań i wieloukładowego zespołu zapalnego, nazywanego z ang. PIMS (pediatric inflammatory multisystem syndrome temporally associated with SARS-CoV-2). Przyczyną jest reakcja immunologiczna układu odpornościowego na covid.
Dr Anna Mania podkreśla:
Jak podaje Serwis Ministerstwa Zdrowia i Narodowego Funduszu Zdrowia, „choroba przypomina infekcję, nie jest jednak zakaźna. Objawia się wysoką gorączką oraz bólem brzucha (czasem bardzo silnym), biegunką, wymiotami, wysypką – może się pojawić w różnych okolicach ciała i może różnie wyglądać, zazwyczaj są to różowe plamy, czasem przypominają pierścienie), zapaleniem spojówek (białka oczu stają się przekrwione, bez wydzieliny), czerwonymi, spierzchniętymi ustami (wyglądają jak oblizywane na mrozie), zmianami na języku – kolor staje się żywo czerwony, a na jego powierzchni pojawiają się drobne krostki (przypominające powierzchnię truskawki), obrzękiem dłoni i stóp, znacznym osłabieniem, powiększonymi węzłami chłonnymi, bólem głowy, bólem karku, bólem gardła.”
Na stronie pacjent.gov.pl czytamy również, że nie wszystkie objawy muszą wystąpić: „Mogą również pojawiać się dolegliwości w różnych układach (dlatego nazywa się ją wieloukładowym zespołem zapalnym): pokarmowym – silny ból brzucha, biegunka, oddechowym – kaszel, duszność, ból w klatce piersiowej, krążenia (sercowo-naczyniowym) – zbyt niskie/zbyt wysokie ciśnienie lub tętno, omdlenie, krwawienia bez urazu, moczowym (nerki) – zdecydowanie mniejsza ilość oddawanego moczu, neurologicznym – apatia, nadmierna senność, niechęć do jedzenia, silny ból głowy, nietypowe zachowanie dziecka.”
Dziecko z podejrzeniem zespołu PIMS powinno być skierowane do szpitala, gdyż może dojść do nagłego pogorszenia zdrowia i groźnych powikłań – wieńcowych, wstrząsu, niewydolności narządów.
– Na naszym oddziale leczyliśmy już kilkoro takich dzieci – mówi Rafał Kołsut z żarskiej pediatrii. – Obecnie mamy jedno, które było w ciężkim stanie, wymagało nawet pięciu dni intensywnej terapii:
Zespół pocovidowy u dzieci leczy się specjalistycznymi lekami podawanymi w szpitalu.
– Ważne, by wcześnie rozpoznać PIMS i szybko rozpocząć leczenie – ostrzegają pediatrzy.
Wieloukładowy zespół zapalny – jak dodaje ordynator żarskiej pediatrii – dotyczy dzieci w różnym wieku, najczęściej jednak chorują te w wieku 6-9 lat, choć na oddziale Szpitala na Wyspie leżały i mniejsze, obecnie przebywa 7-miesięczne niemowlę.
Niepokojące objawy pocovidowe
Specjaliści ds. pulmonologii, kardiologii i innych dziedzin medycyny podkreślają, że pacjenci, którzy przebyli COVID-19 bardzo powoli wracają do zdrowia, często zmagają się z licznymi powikłaniami tej choroby i wymagają dalszej opieki medycznej. Wg. medyków ozdrowieńcy, podczas rekonwalescencji mają trudności z powrotem do swoich obowiązków domowych i zawodowych, co zdaniem lekarzy może prowadzić nawet do problemów natury psychicznej.
***
Więcej o przebiegu koronawirusa u dzieci i zespole pocovidowym w audycji „Co, jak, dlaczego?” na antenie Polskiego Radia Zachód w najbliższy piątek, 5 lutego, po godz. 14.
Naszymi rozmówcami będą dr n. med. Anna Mania, pediatra i wojewódzki konsultant ds. chorób zakaźnych, i Rafał Kołsut, ordynator oddziału pediatrii Szpitala na Wyspie w Żarach.