Kurki, sowy, kozaki, podgrzybki i borowiki – w lubuskich lasach pojawiły się już pierwsze grzyby.
Na leśnych parkingach czy przy drogach przebiegających przez tereny leśne łatwo można zauważyć, że chętnych do ich zbierania nie brakuje – choć, zdaniem znawców, prawdziwy sezon grzybobraniowy dopiero przed nami:
Ewelina Fabiańczyk z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Zielonej Górze przypomina, że wybierając się do lasu na grzyby, warto pamiętać o kilku podstawowych zasadach ich zbierania:
W trakcie grzybobrania pamiętajmy, aby nie zbierać grzybów, których nie znamy lub nie jesteśmy pewni. W razie wątpliwości można się wybrać z zebranymi grzybami do Sanepidu, gdzie możemy poprosić o ich sprawdzenie pod kątem przydatności do zjedzenia.
Wybierając się na grzyby warto też naładować telefon komórkowy, a także zainstalować w nim specjalną aplikację, która ułatwi nam zidentyfikowanie grzyba, a – w razie potrzeby – pomoże w odnalezieniu się w lesie i powrocie do punktu wyjścia.