Nowa polityka klimatyczna UE to zdrowsze środowisko, ale nie możemy zapominać o kosztach społecznych. Część ludzi nie będzie stać na energię, która podrożeje; nie może być też tak, że koszty transformacji będą większe dla biedniejszych krajów UE niż bogatszych – mówi PAP europoseł Bogdan Rzońca (PiS).
W środę Komisja Europejska ma zaprezentować pakiet legislacyjny Fit for 55, który ma przystosować Unię Europejską do nowych, wyższych celów klimatycznych. Zmiany mają mieć wpływ na każdy kraj UE i obejmą wiele obszarów – m.in. wyższe cele dla odnawialnych źródeł energii, podatki, nowe limity emisji dla samochodów czy objęcie nowych sektorów unijnym systemem handlu uprawnieniami do emisji.
Europoseł podkreśla, że takie kraje, jak Rosja czy Chiny, obawiają się propozycji tzw. mechanizmu dostosowywania cen na granicach z uwzględnieniem emisji CO2 (ang. carbon border adjustment mechanism). Ma to być opłata pobierana na granicach UE od importu emisji.