Premiera w środę po 18.00.
Droga wylotowa z Żagania w kierunku Zielonej Góry. Tuż przy stacji paliw realizowana jest kolejna inwestycja budowlana. Wszystko się jednak opóźnia, bo ziemia przeznaczona pod sklep kryje historię sprzed… prawie 3 tysięcy lat. Odkryto tu cmentarzysko z czasów kultury łużyckiej.
Badania trwają drugi miesiąc. Różnorodność i liczba odkryć są imponujące, choć prace są zaledwie na półmetku. Okazuje się, że jest to dalsza część nekropolii odkrytej i badanej pod koniec lat 60. ubiegłego wieku.
W prace archeologiczne włączyli się aktywnie mieszkańcy, regionaliści, poszukiwacze artefaktów – jednym słowem pasjonaci historii. Pod okiem archeologa Bartosza Józwiaka są siłą sprawczą wszelkich działań. Ich celem jest zgłębienie pierwotnej historii Żagania i doprowadzenie do powstania dawno oczekiwanego lokalnego muzeum. Ekscytacja i emocje idą w parze ze ciężką, wielodniową pracą z łopatą w ręku i przy żmudnym oczyszczaniu artefaktów. Można powiedzieć, że jest to rzecz o ludziach stąd – tych, którzy żyli we wczesnej epoce żelaza i tych, którzy dziś – w emocjach, z ekscytacją – odkrywają ich istnienie…
FOTO: Jan Mazur, Krzysztof Dulski