Tylko sam Żagań, miasto, które ma 26 tys. mieszkańców, produkuje dziennie około tony śmieci z tworzyw sztucznych.
Tyle trafia do Zakładu Zagospodarowania Odpadów w pobliskim Marszowie.
To nie tylko butelki i opakowania po żywności, ale i z kosmetyków.
Tymczasem okazuje się, że statystyczny Polak produkuje o 200 kg mniej śmieci niż przeciętny Europejczyk.
Joanna Blinow z zakładu w Marszowie podkreśla, że mimo akcji ekologicznych i informacji o zagrożeniach dla klimatu, ilość zużytego plastiku nie spada.
A nasz konsumpcyjny tryb życia powoduje, że wręcz wzrasta…
Dlatego zakład organizuje wiele akcji edukacyjnych dla dzieci, młodzieży i dorosłych, pikniki ekologiczne, happeningi, warsztaty – wszystko po to, byśmy zrozumieli, że sprzątanie świata i dbanie o Ziemię trzeba zacząć od siebie i od własnego podwórka.
Na przykład od tego żagańskiego.