Lenny Kravitz powraca po czteroletniej przerwie z nowym, jedenastym już albumem. “Raise Vibration” przynosi fanom całą gamę pozytywnych dźwięków. Choć płyta jest nierówna, to z pewnością wprowadzi Was w przyjemny nastrój.
Jego legenda na dobrą sprawę opiera się na trzech pierwszych albumach. Na przełomie lat 80. i 90., kiedy rock i heavy metal powoli odchodziły do lamusa, pojawił się Lenny Kravitz, który zawojował masową wyobraźnię młodzieży przyjemnym głosem, przebojowymi singlami oraz ewidentnym seksapilem. Wyglądał jak egzotyczny model, z jednej strony trochę dziki, a z drugiej delikatny, romantyczny i kipiący seksem. W świecie popkultury zdominowanej przez obraz i wygląd Kravitz wpisał się idealnie w zapotrzebowanie publiki, stając się tym samym kapłanem “zmysłowego soul-rocka”.
Amerykanin założył sobie, że ‚Raise Vibration’ będzie dziełem eklektycznym i założenie spełnił. Płyta zawiera elementy różnych stylów, które są bliskie artystycznej wrażliwości Lenny’ego. Nie mogło zabraknąć wpływów delikatnego funku, który słychać chociażby w kompozycji ‚Low’, jak również pięknych ballad, m. in. ‚Here To Love’. Piosenką ‚Johnny Cash’ Kravitz złożył natomiast hołd wielkiej legendzie country, którą miał okazję poznać osobiście. Kompozycja stylistycznie jest połączeniem funkowej pulsacji i intymności country.
Lenny jak zwykle sam zarejestrował partie większości instrumentów. Wsparcia w studiu udzielił mu wieloletni współpracownik, gitarzysta Craig Ross. ‚Raise Vibration” ukazało się na CD, podwójnej płycie analogowej oraz w postaci plików cyfrowych. Artysta przygotował również’wersję deluxe z myślą o najwierniejszych fanach i kolekcjonerach.
Lista Piosenek:
1. We Can Get It All Together
2. Low
3. Who Really Are the Monsters?
4. Raise Vibration
5. Johnny Cash
6. Here to Love
7. It’s Enough!
8. 5 More Days ‘Til Summer
9. The Majesty of Love
10. Gold Dust
11. Ride
12. I’ll Always Be Inside Your Soul