115 lat temu, 15 stycznia 1907 roku urodził się Janusz Kusociński, słynny lekkoatleta, złoty medalista olimpijski, trener i dziennikarz.
Podczas II wojny światowej aresztowany za działalność konspiracyjną, został rozstrzelany przez Niemców w podwarszawskich Palmirach w 1940 roku. Miał 33 lata.
„Kusy”, bo taki pseudonim nosił, jako dwukrotny rekordzista świata i dwudziestoczterokrotny rekordzista Polski, stał się symbolem sportowych osiągnięć II Rzeczpospolitej.
W 1932 roku na X Igrzyskach Olimpijskich w Los Angeles został mistrzem olimpijskim w biegu na 10 tysięcy metrów, ustanawiając jednocześnie nowy rekord olimpijski oraz rekord Polski. Po wygranej Janusz Kusociński mówił:
Wysoka cena zwycięstwa „Kusego”
Kibice w Los Angeles obserwujący z trybun zmagania zawodników nie wiedzieli, że polski zawodnik zapłacił za zwycięstwo wysoką cenę. Opowiadała o tym po latach, w 1972 roku, obecna na igrzyskach dziennikarka Kazimiera Muszałówna:
Dwa lata później na pierwszych mistrzostwach Europy w Turynie Janusz Kusociński zdobył srebro na dystansie 5 tysięcy metrów. W 1931 roku został najlepszym sportowcem roku w plebiscycie „Przeglądu Sportowego”. Jeszcze w lipcu 1939 roku zwyciężył na mistrzostwach Polski w Poznaniu w biegu na 10 tysięcy metrów.
⬆ Mistrz Olimpijski Janusz Kusociński. Fot. Wikipedia
Po wybuchu wojny jako kapral rezerwy zgłosił się ochotniczo do obrony Warszawy
Dwukrotnie ranny, został odznaczony Krzyżem Walecznych. Podczas okupacji działał w Związku Walki Zbrojnej. Pod pseudonimem „Prawdzic” związał się z konspiracyjną organizacją wojskową „Wilki”. Aresztowany przez Gestapo 28 marca 1940 roku, był bestialsko torturowany w alei Szucha i na Pawiaku.
Siostrzenica Janusza Kusocińskiego – Hanna Gościcka – opowiadała w Polskim Radiu (1966) o ostatnim spotkaniu z wujem:
Janusz Kusociński – rozstrzelany przez Niemców 21 czerwca 1940 roku w Palmirach
Prozaik i publicysta, a także żołnierz Armii Krajowej, Lesław Bartelski (zmarł w 2006), autor książki o Kusocińskim, znał go jeszcze przed wojną i podziwiał jego sukcesy.
W Polskim Radiu w 1984 roku wspominał, że po raz ostatni widział go w Warszawie w Boże Narodzenie 1939 roku:
Historyk doktor Janusz Osica w audycji Polskiego Radia w 2002 roku powiedział, że Janusz Kusociński był symbolem sportowca, obywatela i patrioty:
Pośmiertnie w 2018 roku, w związku ze stuleciem odzyskania polskiej niepodległości, Janusz Kusociński został uhonorowany Nagrodą Sportową Polskiego Radia im. Bohdana Tomaszewskiego.
Dla uczczenia pamięci sportowca i patrioty, od 1954 roku są organizowane międzynarodowe zawody lekkoatletyczne pod nazwą „Memoriał imienia Janusza Kusocińskiego”. Ostatnie – 67. – odbyły się w ubiegłym roku na Narodowym Stadionie Lekkoatletycznym w Chorzowie.
⬆ Grób Janusza Kusocińskiego na Cmentarzu w Palmirach. Fot. Wikipedia