Prezydent Nawrocki weźmie udział w szczycie Grupy Wyszehradzkiej. Odwołał spotkanie z Orbanem po jego wizycie w Moskwie

Prezydent RP Karol Nawrocki i prezydent Węgier Tamas Sulyok. Fot. PAP/ Radek Pietruszka

Prezydent RP Karol Nawrocki i prezydent Węgier Tamas Sulyok. Fot. PAP/ Radek Pietruszka

Prezydent Karol Nawrocki w środę rano (3 grudnia) przybył na Węgry, by wraz z prezydentami Czech, Słowacji i Węgier wziąć udział w szczycie Grupy Wyszehradzkiej w Ostrzyhomiu. Wizyta została okrojona m.in. o spotkanie z premierem Viktorem Orbanem po jego niedawnej wizycie w Moskwie.

Wizyta prezydenta Nawrockiego na Węgrzech potrwa jeden dzień; pierwotnie była zaplanowana na dwa: w środę (3 grudnia) Nawrocki miał wziąć udział w szczycie V4 w Ostrzyhomiu (węg. Esztergom), w czwartek w Budapeszcie miał się spotkać z prezydentem oraz premierem Węgier.

Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem

Czytaj także:

Ostatecznie program wizyty zamieszczony na stronie internetowej prezydenta obejmuje tylko udział Karola Nawrockiego w szczycie V4 w środę w Ostrzyhomiu. Spotkanie ma się rozpocząć od uroczystego powitania prezydenta Nawrockiego, a także prezydentów Czech i Słowacji Petra Pavla i Petera Pellegriniego przez gospodarza – prezydenta Węgier Tamasa Sulyoka. Następnie w planach jest sesja plenarna prezydentów, śniadanie robocze, a także m.in. wspólne oświadczenia dla prasy.

Przydacz: kierunek południowy obecnie nie jest priorytetem dla polskiego rządu

W rozmowach z dziennikarzami w ostatnim czasie szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz oceniał, że kierunek południowy – tzn. między innymi Węgry, Słowacja czy Czechy obecnie nie jest priorytetem dla polskiego rządu.

Prezydent Karol Nawrocki chce, abyśmy wykorzystywali tę dobrą formę współpracy, sprawdzoną historycznie, jak i skuteczną

– powiedział Przydacz.

Dalsza część tekstu pod wpisem

Jak mówił, spotkania na Węgrzech mają dotyczyć spraw gospodarczych, a także współpracy w ramach Inicjatywy Trójmorza i Bukaresztańskiej Dziewiątki, a także w ramach UE.

Z całością państw V4 łączą nas pewne interesy wewnątrz UE – by nie dać tym procesom centralizacyjno-dominacyjnym postępować w UE. Musimy tu budować sojusze, chociażby w kontekście paktu migracyjnego

– podkreślił Przydacz.

Wskazywał też m.in. na znaczenie kwestii zacieśniania współpracy energetycznej między państwami środkowej Europy.

Spotkanie V4 odbędzie się w historycznej stolicy Węgier – Ostrzyhomiu, położonym nad Dunajem przy granicy ze Słowacją. W Ostrzyhomiu miał miejsce chrzest i koronacja pierwszego króla Węgier św. Stefana. Obecnie Ostrzyhom jest m.in. siedzibą prymasa Węgier. Nieopodal położony jest Wyszehrad, od którego nazwę wzięła współczesna Grupa Wyszehradzka – na wyszehradzkim zamku w XIV wieku odbyły się dwa tzw. zjazdy wyszehradzkie, czyli spotkania królów Polski, Czech i Węgier.

Czytaj także:

Exit mobile version