Potrzebna jest większa presja na Rosję – mówi prezydent Ukrainy po kolejnym rosyjskim ataku.
W ostrzale Dniepru i Charkowa zginęły trzy osoby, a kilkanaście zostało rannych. Wołodymyr Zełenski zwrócił uwagę, że był to kolejny rosyjski atak wymierzony w ludność cywilną. „Wyjątkowo bezczelny, demonstracyjny atak” – stwierdził Zełenski.
Nie ma wystarczającej presji na Rosję. Jakiekolwiek łagodzenie nacisku tylko motywuje Putina do przedłużania wojny, do dalszego krzywdzenia naszego kraju, naszych ludzi i reszty świata. Słabość odpowiedzi na rosyjską arogancję daje Moskwie impuls do kontynuowania wojny. Musza być wystarczające sankcje, wystarczająca presja i wsparcie – tak, by Rosja została bez środków do utrzymania w warunkach wojennych
– powiedział ukraiński prezydent.
Rosja podczas nocnego ataku wystrzeliła co najmniej 25 pocisków balistycznych, z których kilka zostało zestrzelonych, użyła około 450 dronów. W Dnieprze bezzałogowiec uderzył w blok mieszkalny.
