Na prof. Uniwersytetu Śląskiego Marka Migalskiego, w związku z jego słowami dotyczącymi tragicznej śmierci pilota F-16 majora Macieja Krakowiana, nałożona została kara dyscyplinarna upomnienia – poinformował PAP rzecznik prasowy uczelni Jacek Szymik-Kozaczko.
Postępowanie dyscyplinarne wszczęto po sierpniowej publikacji w mediach społecznościowych, w której prof. Migalski odniósł się do wypadku samolotu F-16, nazywając zmarłego pilota m.in. „piratem lotniczym”, „przestępcą” i „nieudacznikiem”. Słowa te wywołały falę oburzenia w mediach i wśród opinii publicznej.
Odbyły się dwie rozmowy z panem profesorem, jedną przeprowadził Rektor Uniwersytetu Śląskiego, drugą przeprowadził Rzecznik Praw i Wartości Akademickich UŚ. Na Profesora Marka Migalskiego nałożono karę dyscyplinarną upomnienia
– powiedział PAP w czwartek (23 października) rzecznik prasowy uczelni Jacek Szymik-Kozaczko.
Rektor Uniwersytetu Śląskiego, prof. Ryszard Koziołek, już wcześniej potępił słowa Migalskiego, wskazując, że „określenia są krzywdzące, lekceważą dramat śmierci i straty osoby bliskiej wielu ludziom” oraz „zaprzeczają postawie oczekiwanej od naukowca i nauczyciela akademickiego”.
Fakt, że wypowiedź została zamieszczona na prywatnym koncie w mediach społecznościowych, nie zdejmuje z jej autora odpowiedzialności za przestrzeganie wymienionych wyżej zasad. Media społecznościowe zatarły granicę między tym, co prywatne i publiczne; osobiste i zawodowe. Używając mediów społecznościowych, stajemy się »osobami publicznymi«, czyli wywieramy wpływ na życie społeczne i jesteśmy rozpoznawalni w sferze publicznej, nawet jeśli nie realizujemy funkcji lub działań publicznych
– podkreślił rektor we wrześniu.
Koziołek zaznaczył, że w jego ocenie doszło do „naruszenia etyki oraz prawdziwości wypowiedzi”, jakich należy oczekiwać od uczonego i nauczyciela młodzieży. Dodał także, że 3 września zwrócił się do Rzecznika Praw i Wartości Akademickich, prof. Jacka Góreckiego, o zajęcie stanowiska w tej sprawie.
Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem
Czytaj także:
Prokuratura o nagraniach przed Air Show
Prokuratura na razie nie jest w stanie ustalić, czy nagrania dotyczące niebezpiecznej sytuacji podczas prób przed Air Show są prawdziwe - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Piotr Antoni...
Czytaj więcejDetailsDo stanowiska rektora odniósł się wówczas ponownie Migalski.
Stanowcze, i jakże słuszne, potępienie moich słów przez rektora mojej uczelni… na nowo je odgrzało. Teraz już wszyscy w Polsce wiedzą, na jakim uniwersytecie pracuję. Klasyczny »efekt Streisand«. Dobry do omawiania na zajęciach ze studentami
– wskazał w poście zamieszczonym w internecie.
Dalsza część tekstu pod wpisem
Stanowcze, i jakże słuszne, potępienie moich słów przez rektora mojej uczelni….na nowo je odgrzało.
Teraz już wszyscy w Polsce wiedzą, na jakim uniwersytecie pracuję.
Klasyczny "efekt Streisand".
Dobry do omawiania na zajęciach ze studentami.
— Marek Migalski (@mmigalski) September 4, 2025
28 sierpnia po godz. 19 podczas ćwiczeń przed AirSHOW w Radomiu, rozbił się samolot F-16. Pilot, mjr Maciej „Slab” Krakowian, nie przeżył. Nad wyjaśnieniem przyczyn wypadku, w którym zginął mjr Krakowian, pracuje Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, współdziałając z prokuraturą i Żandarmerią Wojskową.
Mjr Krakowian był jednym z bardziej doświadczonych pilotów F16 i liderem F16 Tiger Demo Team, oficjalnego zespołu pokazowego polskich Sił Powietrznych.
Czytaj także:
Podczas ćwiczeń przed AirSHOW w Radomiu rozbił się samolot F-16. Pilot nie przeżył
Potwierdzam, że podczas ćwiczeń przed AirSHOW w Radomiu rozbił się samolot F-16; pilot nie przeżył - poinformował koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak. Na miejsce katastrofy udaje się wicepremier, szef...
Czytaj więcejDetails