Afera KPO. Premier: zero tolerancji dla tego typu praktyk [AKTUALIZACJA]

Premier Donald Tusk Fot. PAP/ Grzegorz Momot

Premier Donald Tusk Fot. PAP/ Grzegorz Momot

Premier Donald Tusk poinformował w piątek (8 sierpnia), że nie zaakceptuje żadnego marnowania środków z KPO. Dodał, że jeśli kontrole wykażą, iż jakiś wydatek był nieuzasadniony merytorycznie, będzie oczekiwał szybkich decyzji, włącznie z odebraniem środków.

Jak wskazał w piątek Onet, na stronie internetowej Krajowego Planu Odbudowy (KPO) pojawiła się mapa ukazująca przedsiębiorstwa, które otrzymały dotacje.

Jachty i meble z KPO

Wynika z niej, że niektórzy przedsiębiorcy zamiast na innowacje wykorzystywali pieniądze m.in. na firmowe jachty, wymianę mebli czy zakup wirtualnej strzelnicy.

Wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko wskazał podczas konferencji, że informacje o nieprawidłowościach do kierownictwa MFiPR dotarły „kilka tygodni temu”, a kwestionowane wydatki dotyczą inwestycji w branży HoReCa (hotelarstwo i gastronomia), nad którą nadzór sprawuje Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP).

Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem

Czytaj także:

W związku z nieprawidłowościami z końcem lipca ze swojego stanowiska odwołana została poprzednia prezes PARP Katarzyna Duber-Stachurska – przekazał wiceminister.

Afera KPO. Będą kontrole

Jak podał, PARP w otwartym konkursie wybrała pięciu operatorów regionalnych, którzy są odpowiedzialni za wybór ostatecznych beneficjentów z branży gastronomiczno-hotelarskiej. Dodał, że w ośrodkach prowadzone będą kontrole, tak by sprawdzić „każdą złotówkę” wydaną w ramach tej inwestycji.

Dalsza część tekstu pod tweetem

Nieprawidłowości nazwał „funduszowym cwaniactwem”. Podkreślił, że słusznie budzą one oburzenie. Dodał, że inwestycja w branży HoReCa stanowi mniej niż 0,5 proc. wartości całego KPO, a pieniądze były potrzebne branży m.in. ze względu na straty spowodowane pandemią COVID-19. 

Premier: nie zaakceptuję żadnego marnowania środków z KPO

Do sprawy pomocy z KPO dla branży HoReCa odniósł się premier Donald Tusk podczas swojego wystąpienia w Łebie.

Nie zaakceptuję żadnego marnowania środków z KPO

– zadeklarował premier. Poinformował, że w drodze do Łeby rozmawiał z minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyną Pełczyńską-Nałęcz, odpowiedzialną za realizację KPO.

Dowiedziałem się, że o nieprawidłowościach czy możliwych nieprawidłowościach, albo niechlujności czy czasami głupio rozdawanych środkach, ministerstwo pani Pełczyńskiej-Nałęcz wiedziało już od pewnego czasu

– powiedział Tusk. 

Zaznaczył, że przeprowadzana jest kontrola Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, która odpowiada za mikroprogramy, które miały wspomagać branżę hotelarską i restauracyjno-cateringową. 

Mnie na razie te wyjaśnienia nie wystarczają. Będę chciał, jak najszybciej, aby ta kontrola doprowadziła do rzetelnej oceny każdej wydanej złotówki z tytułu tego projektu. Tam, gdzie ten wydatek był nieuzasadniony merytorycznie, będę oczekiwał szybkich decyzji włącznie z odebraniem środków, tam, gdzie one zostały ewidentnie nadużyte

– dodał szef rządu. 

Zero tolerancji dla tego typu praktyk

– podkreślił.

Afera KPO. Kiedy wyniki kontroli?

Wyniki kontroli przeprowadzanych przez PARP mają zostać podane w III kwartale br. Wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko poinformował, że w związku z nieprawidłowościami z końcem lipca z funkcji prezesa PARP odwołana została Katarzyna Duber-Stachurska

Szyszko podkreślił, że nie ma zgody na nieprawidłowe wykorzystywanie środków publicznych. Dodał, że inwestycja w branży HoReCa stanowi mniej niż 0,5 proc. wartości całego KPO, a pieniądze były potrzebne branży m.in. ze względu na straty spowodowane pandemią COVID-19.

Szyszko o nieprawidłowościach ws. KPO: ze stanowiska została odwołana poprzednia prezes PARP

Z końcem lipca stanowisko straciła ówczesna prezes PARP Katarzyna Duber-Stachurska – przekazał w piątek (8 sierpnia) wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko. Dodał, że decyzja ma związek z wykryciem nieprawidłowości przy realizacji inwestycji HoReCa w ramach KPO, którą nadzoruje PARP.

Jak wskazał w piątek (8 sierpnia) Onet, na stronie internetowej Krajowego Planu Odbudowy (KPO) pojawiła się mapa ukazująca przedsiębiorstwa, które otrzymały dotacje. Wynika z niej, że niektórzy przedsiębiorcy zamiast na innowacje wykorzystywali pieniądze m.in. na firmowe jachty, wymianę mebli czy zakup wirtualnej strzelnicy. 

Szyszko wskazał podczas konferencji, że informacje o nieprawidłowościach do kierownictwa MFiPR dotarły „kilka tygodni temu”, a kwestionowane wydatki dotyczą inwestycji w branży HoReCa (hotelarstwo i gastronomia), nad którą nadzór sprawuje Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP). 

W związku z nieprawidłowościami z końcem lipca ze swojego stanowiska odwołana została poprzednia prezes PARP Katarzyna Duber-Stachurska

– przekazał wiceminister. 

Jak podał, PARP w otwartym konkursie wybrała pięciu operatorów regionalnych, którzy są odpowiedzialni za wybór ostatecznych beneficjentów z branży gastronomiczno-hotelarskiej. Dodał, że w ośrodkach prowadzone będą kontrole, tak by sprawdzić „każdą złotówkę” wydaną w ramach tej inwestycji. 

Nieprawidłowości nazwał „funduszowym cwaniactwem”. Podkreślił, że słusznie budzą one oburzenie. Dodał, że inwestycja w branży HoReCa stanowi mniej niż 0,5 proc. wartości całego KPO, a pieniądze były potrzebne branży m.in. ze względu na straty spowodowane pandemią COVID-19.

Wiceszef MFiPR zapowiada dodatkowe kontrole nieprawidłowości ws. KPO

Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości przeprowadzi dodatkowe kontrole dot. inwestycji w dywersyfikację działalności MŚP z branży HoReCa – poinformował w piątek wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko. Wyniki tych kontroli mają zostać podane w III kwartale br.

Wczoraj panu pełniącemu obowiązki prezesa PARP panu Krzysztofowi Guldzie poleciłem wszczęcie kolejnej kontroli, zaczynając od Rzeszowskiej Agencji Rozwoju Regionalnego, do której widać, że jest najwięcej wątpliwości na tym etapie. Niemniej ta kontrola będzie w kolejnych dniach poszerzona o wszystkich partnerów tej inwestycji

– powiedział Szyszko na konferencji prasowej. 

Podkreślił, że intencją jest, by sprawdzić każdą złotówkę publicznych pieniędzy wydaną w ramach tej inwestycji. Chodzi o inwestycje w dywersyfikację działalności MŚP z branży HoReCa. 

Obecny na konferencji Krzysztof Gulda podkreślił, że kontrole są już prowadzone, lecz zostaną rozszerzone.

To oczywiście wydłuży jakiś czas ich trwania. Wydaje mi się, (…) że już wstępne wyniki tych kontroli (…) będziemy mogli zaprezentować nawet już do końca września, a na pewno w trzecim kwartale

– zapowiedział. 

Nie ma przyzwolenia, nie ma zgody na nieprawidłowe wykorzystywanie środków publicznych

– podkreślił wiceminister Szyszko.

Pełczyńska-Nałęcz: sprawdzamy i naprawiamy wszystkie budzące wątpliwości umowy

Sprawdzamy i naprawiamy wszystkie budzące wątpliwości umowy – poinformowała w piątek (8 sierpnia) minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Przyznała, że przy tak ogromnej skali inwestycji mogą zdarzyć się nietrafione umowy.

Sprawdzamy i naprawiamy wszystkie budzące wątpliwości umowy. I idziemy odważnie do przodu. Z Krajowym Planem Odbudowy

– poinformowała Pełczyńska-Nałęcz we wpisie na platformie X.

Dalsza część tekstu pod tweetem

Minister zauważyła, że przez 1,5 roku zostało podpisanych ponad 824 tys. umów.

Przy tak ogromnej skali inwestycji mogą niestety zdarzyć się nietrafione umowy

– wskazała.

Dodała, że „wówczas trzeba natychmiast zadziałać – kontrolnie i naprawczo”.

I takie działania zostały podjęte. Zarządzona została kontrola, odwołałam (2 tygodnie temu) odpowiedzialną za program szefową PARP

– przypomniała. 

Zwróciła jednocześnie uwagę, że budzący kontrowersje program to zaledwie 0,6 proc. KPO; dotyczy małych i średnich przedsiębiorców, którzy ucierpieli w covidzie. Jej zdaniem cel programu jest więc słuszny. „KPO to ogromna szansa rozwojowa dla Polski, zwłaszcza dla tej lokalnej, która dramatycznie potrzebuje inwestycyjnego wsparcia” – podkreśliła szefowa resortu funduszy.

Gawkowski o środkach z KPO: wszystko zostanie sprawdzone

Przy skali środków wydawanych z Krajowego Planu Odbudowy mogły zdarzyć się sytuacje, że ktoś je źle wydał; wszystko zostanie sprawdzone – powiedział w piątek (8 sierpnia) wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski (Lewica), odnosząc się do doniesień medialnych nt. dofinansowań z KPO.

Pytany na briefingu w Częstochowie o doniesienia, zgodnie z którymi fundusze z Krajowego Planu Odbudowy miały finansować w sektorze HoReCa (obejmującym hotele, gastronomię i catering) np. zakup jachtów czy solariów zamiast innowacyjności Gawkowski podkreślił, że KPO zapewnia w Polsce dziesiątki miliardów złotych, m.in. na transformację energetyczną, cyfrową, inwestycje kolejowe czy zdrowotne. 

To są miliardy złotych na lepsze życie obywateli, na normalność, jeżeli chodzi o budowę przekonania, że wszyscy będą z tych pieniędzy korzystali. Czy mogą zdarzyć się sytuacje, w których ktoś źle wydał środki? Oczywiście. Ja ufam w to, co powiedział pan minister (wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan – PAP) Szyszko, że wszystko zostanie zweryfikowane, sprawdzone

– wskazał. 

Dodał, że „jeżeli zdarzały się błędy, będą z tego konsekwencje”, zostanie to „szybko ukrócone, a winni zostaną ukarani”, natomiast jak to będzie wyglądało, niech decyduje resort funduszy. Podkreślił zarazem, że wydawane w Polsce pieniądze z KPO „dzisiaj z wielką mocą pracują nad rozpędzeniem polskiej gospodarki”, co pokazują wskaźniki i czują obywatele. 

Mam wrażenie, że gdybyśmy połączyli to, co jest wydawane w sposób taki, który usprawniania życie, z tym, co może się zawsze zdarzyć, czyli z jakąś mikroskalą tego, że ktoś gdzieś czegoś nadużył, to możemy powiedzieć, że pieniądze z KPO służą Polsce. A jeżeli są jakieś rzeczy do rozliczenia, do wykorzystania ponownego albo do stwierdzenia, że coś było nielegalnie, to na pewno to zostanie szybko wyjaśnione

– powtórzył wicepremier. 

W Częstochowie Gawkowski odniósł się również do pytania o brak zgody Zjednoczonych Emiratów Arabskich na ekstradycję Samera A. (b. członka zarządu spółki OTS Switzerland GmbH z Grupy Orlen, podejrzanego o wyrządzenie szkody tej spółce i Orlenowi na ok. 370 mln dolarów, czyli ok. 1,5 mld zł, poprzez zawarcie niekorzystnych kontraktów na zakup ropy naftowej) oraz kwestię ew. odpowiedzialności b. prezesa Orlenu Daniela Obajtka. 

Wszyscy winni różnego rodzaju przekrętów, które wyciągały miliardy złotych z firm prywatnych, z firm państwowych, z administracji, powinni być w Polsce sądzeni i nie powinno być żadnych świętych krów, którzy będą mieli jakieś immunitety albo będą uciekali za granicę, albo nie będą tutaj ściągani w ramach ekstradycji

– ocenił. 

Dla mnie dziwną sytuacją jest, że przy mocnych dowodach wskazujących na to, że doszło do miliardowych przekrętów w spółce-córce Orlenu, nie ma dzisiaj zgody na to, żeby osoby, które te pieniądze wyłudzały (…), kradły de facto ze wspólnego naszego państwowego budżetu (…) nie ponosiły odpowiedzialności. Myślę, że państwo polskie nieustannie, ale i do skutku będzie walczyło, żeby takie postaci się w Polsce pojawiały, były tu sądzone i miały stawiane zarzuty

– powiedział. 

Rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak poinformował w piątek (8 sierpnia) o piśmie, w którym władze sądowe Zjednoczonych Emiratów Arabskich „po przeanalizowaniu wniosku ekstradycyjnego obywatela polskiego Samera A., stwierdziły, że wniosek ekstradycyjny nie spełnił warunków, w związku z czym właściwy organ uchylił ograniczenia nałożone wcześniej na tę osobę”. Dodał, że dyrektor Biura Współpracy Międzynarodowej Prokuratury Krajowej zwrócił się do właściwych organów ZEA z prośbą o wskazanie, jakich dodatkowych informacji lub uzupełnień do polskiego wniosku o ekstradycję Samera A. oczekują.

Kaczyński o środkach z KPO: zamiast ekonomicznego impulsu, gigantyczny skandal

Zamiast ekonomicznego impulsu, gigantyczny skandal – tak doniesienia dotyczące dofinansowań z Krajowego Planu Odbudowy skomentował w piątek (8 sierpnia) prezes PiS Jarosław Kaczyński. Pieniądze dostali wybrani, a kredyt spłacać będą wszyscy obywatele – dodał.

Szef PiS odniósł się do doniesień, że fundusze z Krajowego Planu Odbudowy miały finansować w sektorze HoReCa (obejmującym hotele, gastronomię i catering) np. zakup jachtów czy solariów zamiast innowacyjności, a informacje o tym było można znaleźć na mapie inwestycji, która pojawiła się na stronie KPO. 

Zrujnowali finanse państwa, nie potrafią zapewnić wpływów do budżetu, a teraz zobaczcie, co robią z pieniędzmi z KPO, które miały być przeznaczone na rozwój polskiej gospodarki

– napisał Kaczyński we wpisie na platformie X odnosząc się do rządzących obecnie.

Dalsza część tekstu pod tweetem

Jak dodał „zamiast ekonomicznego impulsu – gigantyczny skandal: jachty, solaria, imprezy plenerowe, ekspresy mobilne.

Dostali wybrani, a kredyt spłacać będą wszyscy obywatele. Miały być pieniądze na inwestycje, innowacje, bezpieczeństwo lekowe, a nie ma na nic

– napisał Kaczyński.

Według niego, „brakuje na tarczę energetyczną, kwotę wolną czy inwestycje w samorządach”. 

Wielka część Polaków przejrzała na oczy. Mam nadzieję, że także inni zrozumieją, czym jest ta władza

– dodał. 

Premier Donald Tusk powiedział w piątek (8 sierpnia), że nie zaakceptuje żadnego marnowania środków z KPO. Zaznaczył, że przeprowadzana jest kontrola Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, która odpowiada za mikroprogramy, które miały wspomagać branżę hotelarską i restauracyjno-cateringową. Oświadczył, że dotychczasowe wyjaśnienia mu nie wystarczają i że jeśli kontrole wykażą, iż jakiś wydatek był nieuzasadniony merytorycznie, będzie oczekiwał szybkich decyzji, włącznie z odebraniem środków. 

Wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko wskazał w piątek, że informacje o nieprawidłowościach do kierownictwa MFiPR dotarły „kilka tygodni temu”. Podał, że wyniki kontroli przeprowadzanych przez PARP mają zostać podane w III kwartale br. Wiceminister poinformował, że w związku z nieprawidłowościami z końcem lipca z funkcji prezesa PARP odwołana została Katarzyna Duber-Stachurska. Szyszko podkreślił, że nie ma zgody na nieprawidłowe wykorzystywanie środków publicznych. Dodał, że inwestycja w branży HoReCa stanowi mniej niż 0,5 proc. wartości całego KPO, a pieniądze były potrzebne branży m.in. ze względu na straty spowodowane pandemią COVID-19.

Bosak ws. KPO: fundusze są marnotrawione, ale problem jest szerszy

Fundusze z KPO są marnotrawione, ale problem jest szerszy – mamy w Polsce kulturę szybkiego wydawania pieniędzy unijnych bez żadnej strategii, z ukrywaniem marnotrawstwa i nieprawidłowości – ocenił w piątek wicemarszałek Sejmu, lider Konfederacji Krzysztof Bosak.

Na konferencji prasowej przed siedzibą Ministerstwem Funduszy i Polityki Regionalnej Bosak mówił, że kolejne rządy szczycą się sprawnym wydatkowaniem środków unijnych, ale – według niego – tgo „zwyczajna fikcja”. 

Mamy w Polsce kulturę szybkiego wydawania pieniędzy unijnych bez żadnej często strategii, ze strategiami pozornymi, z ukrywaniem różnego rodzaju marnotrawstwa, nieprawidłowości – powiedział oceniając, że Konfederacja jest jedyną formacją polityczną, która zwracała uwagę na problemy związane z wydatkowaniem środków pochodzących z UE. – Te kumulacje wydatkowe, stymulowane przez perspektywy unijne, przez te sztywne terminy, nie mają nic wspólnego z nowoczesnym zarządzaniem

– dodał. 

Bosak powiedział, że fundusze z KPO nie zostały przeznaczone na inwestycje w sektorach innowacyjnych, takich jak branża farmaceutyczna.

Tym się zainteresujmy – nie tylko na co te środki poszły, ale na co nie poszły

– dodał. 

Dopytywany, czy odpowiedzialności za zaistniałą sytuację nie ponoszą także przedsiębiorcy wnioskujący o dotacje, Bosak odparł, że korzystają oni jedynie z „łatwych pieniędzy”. 

Jest pytanie o etykę w biznesie – prawda; natomiast jeżeli jest to zgodne z prawem, to moim zdaniem mówienie o winie jest chyba przesadą. To administracja, rząd obecny, poprzedni, ponoszą odpowiedzialność za robienie głupich konkursów ze źle skalibrowanymi kryteriami

– stwierdził.

Dodał, że jeżeli „wnioski są transparentne, zgodne z prawem i ktoś te pieniądze rozdaje, to ponosi odpowiedzialność ten, kto rozdaje, a nie ten, kto bierze”. 

Dodał, że „przekształcanie gospodarki w ten sposób, że firmy wyspecjalizowane w konsumowaniu funduszy pochodzących od administracji są czasem bardziej dochodowe niż firmy działające na rynku, to jest psucie gospodarki” – powiedział.

Burza wokół KPO. Wkracza prokuratura

Prokuratura Regionalna w Warszawie podjęła z urzędu czynności sprawdzające w związku z doniesieniami medialnym dotyczącymi nieprawidłowości w udzielaniu dotacji z Krajowego Planu Odbudowy – poinformowano w piątek (8 sierpnia) komunikacie.

Użytkownicy X, media a następnie politycy od czwartku wieczora zamieszczali w serwisie społecznościowym przykłady firm, które otrzymały dotacje z KPO, m.in. na firmowe jachty, sauny, solaria, wymianę mebli czy zakup wirtualnej strzelnicy.

Chodzi o środki z KPO w branży HoReCa – obejmującej hotele, gastronomię i catering.

Dalsza część tekstu pod tweetem

Prokuratura Regionalna w Warszawie poinformowała, że w piątek z urzędu podjęła czynności sprawdzające w związku z doniesieniami medialnym dotyczącymi nieprawidłowości w udzielaniu dotacji z KPO.

Premier Donald Tusk oświadczył w piątek, że nie zaakceptuje żadnego marnowania środków z KPO. Dodał, że jeśli kontrole wykażą, iż jakiś wydatek był nieuzasadniony merytorycznie, będzie oczekiwał szybkich decyzji, włącznie z odebraniem środków.

Exit mobile version