Tusk: Liderzy koalicji zgodzili się co do zaprzysiężenia prezydenta

Donald Tusk (PAP/Leszek Szymański)

Donald Tusk (PAP/Leszek Szymański)

Liderzy partii koalicyjnych zgodzili się, że niezależnie od nieprawidłowości w liczeniu głosów, powinno dojść do zaprzysiężenia prezydenta elekta. Mówił o tym w TVN24 premier Donald Tusk, który komentował słowa Szymona Hołowni o tym, że rzekomo proponowano mu „zamach stanu” i nieprzyjmowanie przysięgi od prezydenta elekta.

Szef rządu podkreślił, że to marszałek Sejmu – w przeciwieństwie do rządu – ma udział w procesie wyborczym. Dodał, że właśnie z tego powodu, pytał marszałka Szymona Hołownię, czy zwoła Zgromadzenie Narodowe, na którym prezydent elekt obejmuje urząd:

O rzekomej propozycji zamachu stanu Szymon Hołownia powiedział kilka dni temu w Polsat News. Sprawą zainteresowała się prokuratura, która w najbliższym czasie przesłucha marszałka Sejmu.

Tusk: Nie pozwolę na zdemolowanie rządu

– Nie pozwolę Karolowi Nawrockiemu, żeby demolował politycznie rząd – zapewnił w tej samej rozmowie polski premier. Zwrócił się przy tym do prezydenta elekta i przypomniał o konstytucyjnym rozdzieleniu kompetencji między rządem a prezydentem:

Zaprzysiężenie prezydenta elekta Karola Nawrockiego zaplanowano na 6 sierpnia.

Czytaj także:

Exit mobile version