Szef MSWiA o „obywatelskich patrolach” na granicy z Niemcami

PAP/Marcin Bielecki

PAP/Marcin Bielecki

Minister spraw wewnętrznych i administracji potępił awanturnictwo i robienie polityki na temacie migracji. Chodzi o tak zwane „patrole obywatelskie”, które rzekomo mają bronić granicy z Niemcami przed nielegalnymi migrantami zawracanymi przez tamtejsze służby.

Tomasz Siemoniak na konferencji prasowej podkreślił, że członkowie tych grup nie mają prawa nikogo zatrzymywać i w przypadkach, gdzie jest łamane prawo, odpowiednie organy będą reagowały:

„Ten problem jest w centrum uwagi premiera” – zapewniał Tomasz Siemoniak:

Politycy Prawa i Sprawiedliwości twierdzą, że niemieckie służby graniczne niezgodnie z procedurami przewożą migrantów z Niemiec do Polski. Informacje na temat i filmy opublikował w mediach społecznościowych między innymi poseł Dariusz Matecki.

Straż Graniczna zdementowała te informacje. „W rzeczywistości są to funkcjonariusze SG w ubraniach cywilnych po zakończonej służbie w Porcie Lotniczym Zielona Góra-Babimost” – skomentowali nagranie pogranicznicy.

Czytaj także:

Exit mobile version