Coraz częściej obserwowane na drogach „miganie” światłami przez pędzących kierowców, stanowi nie tylko wykroczenie, ale przede wszystkim realne zagrożenie na drodze, prowadząc do stresu i niebezpiecznych sytuacji.
Grzegorz Duszkiewicz, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Gorzowie Wielkopolskim, podkreśla, że polskie przepisy ruchu drogowego nie przewidują możliwości jazdy z prędkościami wyższymi niż dopuszczalne. W sytuacji, gdy kierowca wymusza zjazd przez innego kierującego, dodatkowo przekraczając prędkość, jest tym bardziej zachowaniem karygodnym:
Takie zachowania nie tylko stresują i denerwują innych uczestników ruchu, ale przede wszystkim stwarzają potencjalne i rzeczywiste niebezpieczeństwo na drodze.


















