Piłkarze AstroEnergy Warty Gorzów wygrali u siebie z Odrą Skrzynie Zając Bytom Odrzański 2:1 w jednym z dwóch w tej kolejce starc lubuskich drużyn w III lidze.
Gorzowianie prowadzili od 37 minuty gdy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najwyżej wyskoczył do piłki Przemysław Zdybowicz i głową skierował ją do siatki. W tej części więcej inicjatywy miała Warta, ale obie ekipy nie stworzyły sobie zbyt wielu sytuacji.
W 51 minucie ładnym strzałem tuż zza pola karnego wyrównanie Odrze dał Miłosz Jóźwiak, choć chwilę wcześniej były dwie sytuacje na 2:0 dla gospodarzy. Zdybowicz odpowiedział jednak 8 minut później, jak się okazało na wagę trzech punktów dla Warty – gorzowianie wyszli z szybkim atakiem a bezpośrednim podaniem najlepszego strzelca gorzowskiej drużyny obsłużył Mateusz Kaczmarek:
Od stanu 2:1 Warta głównie się broniła. Po jednej z sytuacji Igor Lewandowski wybijał piłkę z linii bramkowej. Jóźwiak mógł zdobyć bardzo podobnego drugiego gola, ale bardzo dobrze dysponowany bramkarz Warty Alan Madaliński sparował piłkę na słupek:
W ekipie Odry panowało pewne zadowolenie z samej gry, punktów jednak wciąż tyle samo:
Warta pozostaje na 5. miejscu i nadal traci 7 punktów do wicelidera, rezerw Miedzi Legnica. Odra z dorobkiem 25 punktów pozostaje na 15. miejscu. To szósta z rzędu przegrana zespołu z Bytomia Odrzańskiego. W poniedziałkowym Magazynie Sportowym Radia Zachód rozmowy z trenerami obu ekip.
