MON wyłoży kilkaset milionów zł na utrzymanie w gotowości mocy produkcyjnych firm strategicznie ważnych dla państwa. W tej sprawie ministerstwo obrony podpisało umowy z ponad 80 podmiotami.
To ważne z uwagi na bezpieczeństwo Polski – powiedział szef resortu Władysław Kosiniak – Kamysz.
Resort obrony zdecydował się przeznaczyć na wsparcie firm prywatnych i państwowych, zakładów oraz instytutów badawczych, które mają być w pełnej dyspozycji dla wojska polskiego, rekordową kwotę. Jest ona większa od zeszłorocznej o ponad 100 milionów zł, wyliczał minister.
Władysław Kosiniak -Kamysz zwrócił uwagę, że to wyjątkowy moment na inwestycję w zbrojenia, ponieważ w historii Unii Europejskiej nie było
wcześniej takiego zainteresowania przemysłem zbrojeniowym i inwestycjami. Podkreślił, iż nie było też na to budżetu.
Wśród podmiotów objętych dotacjami znalazły się m.in. spółki wchodzące w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej, jak Mesko, Łucznik, Huta Stalowa Wola czy Maskpol, a także Airbus, PZL Mielec oraz kilkanaście instytutów badawczych oraz kilka zakładów wojskowych specjalizujących się w usługach logistyczno-transportowych dla polskiego wojska.













![Szef MON: w tym roku podpisanie umowy rządowej na budowę okrętów podwodnych [AKTUALIZACJA] 13 Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Fot. PAP/Radek Pietruszka](https://zachod.pl/wp-content/uploads/2025/11/8853ffc23ad46035a43df6b58836b9d1_xl-350x250.jpg)




