
„Maratończyk” to nie tylko thriller, to literacki triatlon: wytrzymałość prozy, szybkość zwrotów akcji, siła emocji. Goldman nie próbuje zaskakiwać za wszelką cenę – on hipnotyzuje, wplatając wątki jak nitki w dywan perski. Gdy ostatnia strona milknie, zostajesz z pytaniem: czy prawda to lekarstwo, czy trucizna? I czy wolno zatrzymać się w biegu, gdy za plecami słychać oddech historii? ( fragm. recenzji czytelnika).
Wydawnictwo Replika
20.30 Tomasz Specyał, historyk w rozmowie o książce.
21.30 Wspomnienie o papieżu Franciszku, który zmarł w wielkanocny poniedziałek. Wspomnienie głosami słuchaczy.
