Wielkanoc to czas szczególny. Nie tylko ze względu na swój religijny rodowód, ale też fakt, że w tym czasie na stole i przy stole podczas rodzinnych spotkań ożywa nasza historia, poczucie kulturowej i rodzinnyj przynależności, co ważne jest szczególnie dla tych, którzy wywodzą się z Kresów dawnej Rzeczpospolitej.
Beata Woźniak mieszka w Mieszkowicach – przygranicznej, nadodrzańskiej gminie w województwie zachodniopomorskim, położonej na styku z województwem lubuskim. Kresami i wioską Hnilcze położoną w dawnym powiecie podhajeckim w województwie tarnopolskim zajęła się dość późno. Stamtąd pochodzą jej dziadkowie i mama. Jednak opowieści babci Stanisławy Sługockiej o świątecznych zwyczajach, dawnym życiu codziennym towarzyszyły jej od dziecka. Zapragnęła poznać ten daleki i tak bliski zarazem świat.
Choć nigdy tam nie była, topografię wsi, jej historię zna nie gorzej od rdzennych i przesiedlonych do poniemieckich Mieszkowic mieszkańców, z których do dziś żyje już niewielu. Z wieloma jakiś czas temu zdążyła jeszcze porozmawiać, zarejestrować głosy i historię życia, na której podstawie tworzy własne kresowe teksty. Zwieńczeniem jej starań jest pokaźna publikacja w formie książki pt. ”Opowieści zielonej wioski- Hnilcze. Od zarania do wygnania”, którą niedawno ukończyła.
Bohaterka reportażu Jest Absolwentką Filologii Polskiej na Uniwersytecie Szczecińskim. Przez wiele lat pracowała jako nauczycielka. Nie zna nudy, a jej aktywności wykraczają poza przemierzane pieszo każdego dnia kilometry dróg. Zaangażowana w lokalne, regionalne, ogólnopolskie działania społeczne i charytatywne, pielęgnuje pasję związaną z rodziną i jej pochodzeniem.
Posłuchaj reportażu.
Życzymy Państwu WESOŁYCH ŚWiĄT
Na zdjęciach Babcia Stanisława, wielkanocne ozdoby Pani Beaty, kresowe pisanki ze zbiorów Muzeum Etnograficznego w Zielonej Górze-Ochli i archiwalne zdjęcia z Hnilcza.