11-latek trafił do szpitala po wybuchu petardy, którą sam skonstruował z innych petard

Pogotowie ratunkowe. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Albert Zawada

Pogotowie ratunkowe. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Albert Zawada

11-letni chłopiec z powiatu wysokomazowieckiego z licznymi obrażeniami trafił do szpitala po wybuchu petardy, którą sam skonstruował z innych petard – poinformowała podlaska policja, która wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.

Ze wstępnych informacji policji wynika, że chłopiec zebrał materiały z kilku lub kilkunastu petard niewiadomego pochodzenia i złożył z nich jedną. Miał ją zrobić prawdopodobnie w domu, we własnym pokoju. Do wybuchu doszło w niedzielę rano (13 kwietnia) na podwórku, gdy odpalił petardę.

Nastolatek doznał licznych obrażeń, do szpitala zabrało go Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.

Policja poinformowała, że rodzice chłopca byli na miejscu, w domu, byli trzeźwi.

Czytaj także:

Exit mobile version