48-letni mężczyzna zaatakował siekierą policjantów, którzy przyjechali do jego domu na wezwanie o awanturze. Był pijany, grozi mu nawet 10 lat więzienia.
– Aby zatrzymać napastnika, funkcjonariusze oddali strzał ostrzegawczy. Kiedy odrzucił siekierę, został zatrzymany i doprowadzony do policyjnej izby zatrzymań – informuje st. ast. Tomasz Bartosz z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Krajeńskich.
Do zdarzenia doszło w jednej ze wsi na terenie gminy. Mężczyzna był pijany. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty napaści na funkcjonariuszy z użyciem niebezpiecznego przedmiotu, a także znieważenia i zmuszania do zaniechania czynności służbowych.
Dziś 48-latek został doprowadzony do sądu. Ten przychylił się do wniosku o tymczasowy areszt.
– Podejrzany został już aresztowany na dwa miesiące – podaje policja.
Czytaj także:
Zaatakował maczetą. Na proces zaczeka w areszcie
Prokuratura Rejonowa we Wschowie postawiła zarzuty 32-latkowi, który zaatakował innego mężczyznę i pociął go maczetą. Napastnik zdołał zadać kilka ciosów, zanim raniony przez niego mężczyzna uciekł. Śledztwo w tej...
Czytaj więcejDetails