Szymon Hołownia, marszałek Sejmu i lider Polski 2050, zwraca uwagę, że do wyprowadzenia Polski z Unii Europejskiej wystarczy obecnie wola 231 posłów. Proponuje przyjęcie nowej ustawy, którą nazwał „zaporą przed polexitem”. Czy mogłaby zadziałać?
Projekt nowej ustawy, utrudniającej proces wyprowadzenia państwa polskiego z UE, Hołownia obiecuje poddać pod pierwsze głosowanie najpóźniej w kwietniu br. Wcześniej chce, by na temat projektu w ramach publicznych konsultacji wypowiedzieli się obywatele.
Liczę na poparcie wszystkich partii. Nie może być tak, że łatwiej wyprowadzić Polskę z Unii niż skrócić kadencję Sejmu. A dziś do wyjścia z UE wystarczy zwykła większość
– tłumaczy Hołownia we wpisie na portalu X.
Lider Polski 2050 przypomina, że w świetle obecnych przepisów do polexitu wystarczy odpowiedni wniosek zgłoszony przez Radę Ministrów, który następnie przegłosować musiałaby ponad połowa pełnego składu Sejmu, a więc co najmniej 231 z 460 posłów.
Stworzenie projektu ustawy jest odpowiedzią na apele Marcina Wiącka, Rzecznika Praw Obywatelskich.
Bezpieczeństwo Polski nie może zależeć od 231 głosów
– powtarza za nim Hołownia.
Ustawa – zapora przed Polexitem zgłoszona. Poddam ją pod pierwsze głosowanie w Sejmie najpóźniej w kwietniu. Wcześniej konsultacje publiczne. Liczę na poparcie wszystkich partii.
Nie może być tak, że łatwiej wyprowadzić Polskę z Unii niż skrócić kadencję Sejmu. A dziś do…
— Szymon Hołownia (@szymon_holownia) February 8, 2025
W swoim projekcie ustawy Polska 2050 proponuje, by o ewentualnym polexicie decydowali bezpośrednio obywatele. Proces wyjścia z UE rozpoczynałby się więc od referendum. Po nim następowałyby negocjacje rządu z Brukselą odnośnie do warunków opuszczenia unii, a potem jeszcze jedno – zatwierdzające lub odrzucające te warunki – obywatelskie głosowanie.
Gdzie szkopuł? Prawnicy zwracają uwagę, że nawet jeśli ustawa zostanie przyjęta, to w przyszłości inny parlament i tak mógłby zmienić ją większością głosów. W tym kontekście prawdziwą zaporę stanowiłaby więc jedynie zmiana Konstytucji (do której wymagane jest poparcie ponad 66 proc. Sejmu przy obecności co najmniej 230 posłów i bezwzględna większość w Senacie). Teoretycznie rządząca koalicja mogłaby w tej sprawie liczyć na poparcie prezydenta Andrzej Dudy, który ciepło wypowiadał się na temat tego pomysłu w przeszłości.
Polska do UE przyjęta została w 2004 r. W poprzedzającym akces referendum „za” głosowało 77,5 proc. Polaków. Frekwencja wyniosła niespełna 59 proc.
Piotr Bakselerowicz












![Sejm nie odrzucił weta prezydenta wobec ustawy o kryptoaktywach [AKTUALIZOWANY] 12 Premier Donald Tusk, fot. PAP/Piotr Nowak](https://zachod.pl/wp-content/uploads/2025/12/d0ffd59cf45386796a8277c16ce3ec61_xl-350x250.jpg)

![Prezydent wyraził nadzieję, że jeszcze w grudniu będzie mógł podpisać ustawę górniczą [AKTUALIZACJA] 14 Prezydent RP Karol Nawrocki (C), prezes Zarządu Polskiej Grupy Górniczej S.A. Łukasz Deja (L) oraz dyrektor KWK „Staszic-Wujek” Marek Okoń (P) podczas uroczystej Akademii Barbórkowej KWK „Staszic-Wujek” Fot. PAP/Jarek Praszkiewicz](https://zachod.pl/wp-content/uploads/2025/12/20c88e1ed5e336d0f602b0ef0a959f0f_xl-350x250.jpg)



