Światłowód zerwany w trakcie prac terenowych w Finlandii. Policja nie wszczęła śledztwa

Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Freepik

Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Freepik

Kabel internetowy uszkodzony w południowej Finlandii, niedaleko Helsinek, został przypadkowo przerwany w jednym miejscu podczas pracy koparki; nie był to akt sabotażu – poinformował we wtorek (3 grudnia) przed południem fiński operator telekomunikacyjny Elisa.

– Takie rzeczy się zdarzają

– przyznał szef departamentu bezpieczeństwa spółki Jaakko Wallenius, podkreślając, że operator nie zgłaszał usterki, ponieważ incydent, który stwierdzono w Vihti (kilkadziesiąt kilometrów na północny zachód od Helsinek) nie miał poważnego wpływu na jakość świadczonych usług. Kabel został już naprawiony w godzinach porannych. 

– W sprawie nie wszczęto dochodzenia

– poinformowała w komunikacie komenda główna fińskiej policji, dementując wcześniejsze doniesienia medialne. 

Szwedzkie media podały we wtorek rano (3 grudnia), że na terytorium Finlandii doszło do uszkodzenia w dwóch miejscach światłowodu pomiędzy Szwecją i Finlandią, a z powodu awarii około 6 tys. gospodarstw i około stu firm zostało pozbawionych dostępu do internetu. Fińska policja miała też – jak informowano – podejrzewać umyślne przestępstwo i badać sprawę pod kątem „sabotażu”

Według Centrum Bezpieczeństwa Cybernetycznego Fińskiej Agencji Infrastruktury (Traficom) uszkodzone zostały dwa kable – jeden w Vihti, a drugi w Espoo. Usterka w Espoo ma zostać naprawiona do południa, większości klientów przywrócono już usługi telekomunikacyjne – podała agencja prasowa STT.

W połowie listopada doszło do przerwania dwóch kabli telekomunikacyjnych na Morzu Bałtyckim, łączących Litwę ze Szwecją oraz Finlandię z Niemcami. Śledztwo w sprawie możliwego sabotażu prowadzi m.in. szwedzka prokuratura. O uszkodzenie kabli podejrzany jest chiński statek Yi Peng 3.

Czytaj także:

Exit mobile version