Kobieta kilka razy zabrała córkę z domu dziecka, czego nie mogła robić. Usłyszała zarzuty dotyczące uprowadzenia. Chce dobrowolnego poddania się karze – powiedziała PAP rzeczniczka zielonogórskiej prokuratury okręgowej prok. Ewa Antonowicz.
Sprawą zajmuje się żagańska prokuratura rejonowa. Do zdarzeń dochodziło od 26 lutego do 3 czerwca 2024 r. 38-latka kilka razy zabrała z domu dziecka swoją córkę.
– Dokonała tego wbrew woli osoby powołanej do opieki nad 13-latką. Nie miała prawa do zabierania dziecka z placówki
– podała prokurator Antonowicz.
W związku z tym kobiecie zostały postawione zarzuty dotyczące kilkukrotnego uprowadzenia córki.
– Przyznała się do zarzuconych jej czynów, składając wyjaśnienia zgodne ze stanem faktycznym
– powiedziała rzeczniczka prokuratury.
Kobieta złożyła wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Prokuratura wniosła o skazanie kobiety bez przeprowadzenia rozprawy na karę pięciu miesięcy więzienia z warunkowym zawieszeniem na dwa lata. W przypadku odrzucenia wniosku przez sąd kobiecie grozi kara do lat pięciu więzienia.
Polecamy
Policjanci zatrzymali sprawcę napaści z nożem na 16-latka
Sulechowscy policjanci zatrzymali sprawcę kradzieży rozbójniczej. Ofiarą był 16-latek. "Mężczyzna usłyszał zarzut i przyznał się do winy. Grozi mu kara do 10...
Czytaj więcej