Zielonogórscy policjanci zatrzymali 54-letnią kobietę pracującą na dwóch stacjach paliw i podejrzaną o okradanie swoich pracodawców. Straty ocenili oni na 12,5 tys. zł – powiedziała PAP w czwartek (24 października) rzeczniczka policji w Zielonej Górze podinsp. Małgorzata Stanisławska.
Policjanci z I komisariatu w Zielonej Górze we wtorek zatrzymali 54-letnią mieszkankę Zielonej Góry. Pracując na dwóch stacjach paliw przy trasie S3, przez kilka tygodni kradła towar.
– Wynosiła papierosy, alkohol, akcesoria samochodowe i do telefonów komórkowych oraz artykuły do pielęgnacji samochodów. Poszkodowani wycenili straty na ponad 12,5 tys. zł
– podała podinsp. Stanisławska.
Zielonogórską policja o kradzieży powiadomili właścicieli stacji paliw. Zauważali braki w towarze.
– Po sprawdzenie zapisów z monitoringów zauważyli, że od sierpnia okradała ich jedna z pracownic
– powiedziała rzeczniczka policji.
Policjanci wszczęli postępowanie w sprawie kradzieży. 54-latka usłyszała dwa zarzuty kradzieży i złożyła wyjaśnienia. Grozi jej kara do 5 lat więzienia.
Polecamy
Apel zielonogórskiej Prokuratury Okręgowej
Prokuratura w Zielonej Górze poszukuje świadków wypadku śmiertelnego do którego doszło 8 pażdziernika w okolicach os. Pomorskiego. Zginęła tam 14-letnia...
Czytaj więcej