Koszykarki InvestInTheWest Enei Gorzów Wlkp. przegrały przed własną publicznością z LDLC ASVEL Feminin Lyon 63:73 w meczu 3 kolejki spotkań EuroCup Women.
Mimo atutu własnej hali to nie gorzowski, ale właśnie zespół z Francji był faworytem pojedynku. Gospodynie prowadziły w tym meczu tylko raz, na jego początku, gdy za trzy punkty trafiła Shatori Walker-Kimbrough i było 3:2. Później, przez 20 minut dominacja przyjezdnych była aż nadto widoczna. Było to wynikiem przede wszystkim znakomitej skuteczności koszykarek z Lyonu, która przekraczała 50% przy zaledwie 30% podopiecznych trenera Dariusza Maciejewskiego.
Znacznie lepiej wyglądała gra miejscowych w drugiej połowie, ale najwięcej emocji dostarczyła ostatnia, czwarta kwarta, w której miejscowe ruszyły do odrabiania strat i na 3 minuty przed zakończeniem spotkania przegrywały tylko 7 punktami (61:69). Jednak mimo zmęczenia zespół z Lyonu obronił przewagę i z kompletem punktów przewodzi w grupie A.
O naszej przegranej zadecydowało słabe pierwsze 20 minut, mówiła po meczu Emila Kośla.
InvestInTheWest Enea Gorzów – LDLC ASVEL Feminin Lyon 63:73 (14:21, 12:26, 18:17, 19:9)
InvestInTheWest Enea: Shatori Walker-Kimbrough 33, Klaudia Gertchen 10, Elena Tsineke 9, Kennedy Brown 7, Rebeka Mikulasikova 2, Ewelina Śmiałek, Emila Kośla 0 (5zb), Wiktoria Kuczyńska 0, Gabriela Lebiecka 0
Najwięcej dla LDLC ASVEL Feminin: Dominique Malonga 16, Julie Wojta 15, Juste Jocyte 15.