Francja wygrała z Belgią 1:0 po samobójczym golu Jana Vertonghena w 1/8 finału piłkarskich mistrzostw Europy rozgrywanych w Niemczech.
Wystarczył jeden gol!
1/8 finału: Francja – Belgia 1:0 (0:0).
Bramki: 1:0 Jan Vertonghen (85-samobójcza).
Żółta kartka – Francja: Aurelien Tchouameni, Antoine Griezmann, Adrien Rabiot. Belgia: Jan Vertonghen, Orel Mangala.
Sędzia: Glenn Nyberg (Szwecja). Widzów 46 810.
Francja: Mike Maignan – Jules Kounde, Dayot Upamecano, William Saliba, Theo Hernandez – N’Golo Kante, Aurelien Tchouameni, Adrien Rabiot, Antoine Griezmann – Marcus Thuram (62. Randal Kolo Muani), Kylian Mbappe.
Belgia: Koen Casteels – Timothy Castagne (88. Charles De Ketelaere), Wout Faes, Jan Vertonghen, Arthur Theate – Kevin De Bruyne, Amadou Onana, Yannick Carrasco (88. Dodi Lukebakio) – Lois Openda (63. Orel Mangala), Romelu Lukaku, Jeremy Doku.
Starcie Francji z Belgią było uważane za hit 1/8 finału Euro 2024. W fazie grupowej obie drużyny zdobyły tylko po dwie bramki i zajęły drugie miejsca – Francja za Austrią w grupie D, a Belgia za Rumunią w grupie E.
Kevin de Bruyne w 23. min wykonał rzut wolny. Jego dośrodkowanie okazało się być strzałem, co zaskoczyło Mike’a Maignana. Francuski bramkarz interweniował jednak nogami i odbił piłkę. Kolejne minuty to przewaga Belgów, jednak brakowało im wykończenia.
Ale to Francuz Aurelien Tchouameni w 34. min podał na skrzydło do Julesa Kounde, który dośrodkował w pole karne, a Marcus Thuram strzelił głową obok słupka. Następnie Tchouameni oddał potężny, lecz niecelny strzał z dystansu. Tuż przed przerwą Kylian Mbappe wbiegł w pole karne i zaczął dryblować. Belgijscy obrońcy przerwali jego rajd. Piłka trafiła pod nogi Tchouameniego, który strzelił nad poprzeczką.
Po przerwie Tchouameni ponownie strzelił zza pola karnego. Piłka odbiła się jeszcze od belgijskiego obrońcy i zmierzała w stronę bramki, jednak Koen Casteels skierował ją na rzut rożny. Następnie Mbappe zbiegł z lewej strony do środka, lecz jego mocne uderzenie było zbyt wysokie.
W 61. min Yannick Carrasco szarżował w polu karnym i złożył się do strzału, ale w ostatniej chwili został zablokowany przez wracającego Theo Hernandeza. Następnie Romelu Lukaku stanął oko w oko z Maignanem, lecz trafił wprost we francuskiego bramkarza.
Belgowie cofnęli się do niskiej obrony, a Francuzi konstruowali akcje w ataku pozycyjnym. Mbappe nie miał wiele miejsca i zza pola karnego oddał strzał nad poprzeczkę. „Czerwone Diabły” przeprowadziły kontratak i Maignan miał duże problemy z atomowym strzałem De Bruyne.
W 85. min N’golo Kante podał do wprowadzonego z ławki rezerwowych Randala Kolo Muaniego. Napatnik obrócił się z obrońcą „na plecach”. Piłka po jego strzale odbiła się jeszcze od Jana Vertonghena i wpadła do bramki. Ten gol został uznany za samobójczy.
„Trójkolorowi” w czterech meczach Euro 2024 strzelili trzy gole, a stracili tylko jednego, gdy Robert Lewandowski wykorzystał rzut karny. Drużyna trenera Didiera Deschampsa gra bardzo pragmetycznie.
Francuzi w ćwierćfinale zagrają ze zwycięzcą meczu Portugalia – Słowenia, który rozpocznie się o godzinie 21.
Mistrzostwa Europy 2024 – Francja – Belgia 1:0 (opinie)
Po meczu Francja – Belgia (1:0) powiedzieli:
Didier Deschamps (trener reprezentacji Francji):
– Rozegraliśmy trudny mecz ze świetną drużyną, było blisko. Uważam jednak, że częściej posiadaliśmy piłkę i mieliśmy więcej okazji. Kolo zagrał jak na niego przystało. Musimy się tym delektować. Jesteśmy w ćwierćfinale.
– Zrobiliśmy duży postęp, a nasi przeciwnicy byli ostrożni, nawet jeśli na papierze są ofensywną drużyną. Zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby stworzyć okazje, a wykreowaliśmy ich więcej od Belgów. Nie wpadliśmy w ich pułapkę. Podobało mi się to. Oczywiście nie można wygrać samym posiadaniem piłki.
– Gol samobójczy po rykoszecie oznacza, że ktoś musiał oddać strzał. Najważniejsze, że piłka jest w siatce. Na tym Euro grają najlepsze drużyny, a mecze są bardzo intensywne. Oczywiście do tej pory mogliśmy zdobyć więcej bramek, bo zawsze mieliśmy okazje. Chcemy strzelać wiecej goli, jednak nie wywieramy na siebie niepotrzebnej presji.
– Kylian Mbappe przyzwyczaja się do maski. Radzi sobie coraz lepiej. Jednak wpływa to na jego wzrok. Ma wrażenie, że widzi rzeczy w 3D. Widzi wszystko przed sobą, ale występuje opóźnienie w jego widzeniu peryferyjnym. Jednak w ciągu nadchodzących tygodni lub miesięcy będzie musiał się do tego przyzwyczaić”
Domenico Tedesco (trener reprezentacji Belgii):
– Godzinę po ostatnim gwizdku i stracie samobójczej bramki w końcówce trudno jest przeprowadzić analizę. Przeanalizujemy wszystko, co wydarzyło się na tym Euro i zobaczymy, co będzie za kilka tygodni.
– Koen Casteels spisał się znakomicie w całym turnieju. Uratował nas w meczu z Ukrainą i nie tylko. Jego interwencje sprawiły, że moglismy zmierzyć się z Francją w 1/8 finału. Casteels był fantastyczny, a utrata gola z Francją nie jest jego winą.
– Widzieliśmy, że obrońcy reprezentacji Francji grają wysoko i możemy sprawić im problemy. Dlatego wystawiłem trzech napastników, którzy mieli atakować przestrzenie z tyłu. To był nasz główny pomysł. W obronie chcieliśmy wyeliminować ich skrzydłowych i to zadziałało.
Mistrzostwa Europy 2024 – 29 goli samobójczych w turniejach finałowych
Belg Jan Vertonghen jest 29. piłkarzem w historii, który strzelił samobójczego gola w mistrzostwach Europy. Do własnej bramki trafił (rykoszet) w poniedziałkowym meczu 1/8 finału z Francją (0:1).
To dziewiąty samobój w trwającej, 17. edycji imprezy. W meczu otwarcia własnego bramkarza pokonał reprezentant gospodarzy Antonio Ruediger, a później do niewłaściwej bramki piłkę posłali również: Austriak Maximilian Woeber, Czech Robin Hranac, Albańczyk Klaus Gjasula, Włoch Riccardo Calafiori, Turek Samet Akaydin, Holender Donyell Malen i Hiszpan Robin Le Normand.
Na liście pechowców jest Wojciech Szczęsny z meczu biało-czerwonych ze Słowacją (1:2) w Sankt Petersburgu 14 czerwca 2021 roku.
Najwięcej samobójczych bramek – 11 – padło właśnie w poprzedniej edycji ME.
Pierwszym piłkarzem, który trafił do niewłaściwej bramki, był w 1976 roku reprezentant Czechosłowacji Anton Ondrus.
Gole samobójcze w piłkarskich mistrzostwach Europy:
16.06.1976 półfinał Anton Ondrus (Czechosłowacja)
18.06.1996 faza grupowa Lubosław Penew (Bułgaria)
25.06.2000 ćwierćfinał Dejan Govedarica (Jugosławia)
17.06.2004 faza grupowa Igor Tudor (Chorwacja)
30.06.2004 półfinał Jorge Andrade (Portugalia)
15.06.2012 faza grupowa Glen Johnson (Anglia)
13.06.2016 faza grupowa Ciaran Clark (Irlandia)
18.06.2016 faza grupowa Birkir Saevarsson (Islandia)
25.06.2016 1/8 finału Gareth McAuley (Irlandia Płn.)
11.06.2021 faza grupowe Merih Demiral (Turcja)
14.06.2021 faza grupowa Wojciech Szczęsny (Polska)
15.06.2021 faza grupowa Mats Hummels (Niemcy)
19.06.2021 faza grupowa Ruben Dias (Portugalia)
19.06.2021 faza grupowa Raphael Guerreiro (Portugalia)
21.06.2021 faza grupowa Lukas Hradecky (Finlandia)
23.06.2021 faza grupowa Martin Dubravka (Słowacja)
23.06.2021 faza grupowa Juraj Kucka (Słowacja)
28.06.2021 1/8 finału Pedri (Hiszpania)
02.07.2021 1/4 finału Denis Zakaria (Szwajcaria)
07.07.2021 1/2 finału Simon Kjaer (Dania)
14.06.2024 faza grupowa Antonio Ruediger (Niemcy)
17.06.2024 faza grupowa Maximilian Woeber (Austria)
18.06.2024 faza grupowa Robin Hranac (Czechy)
19.06.2024 faza grupowa Klaus Gjasula (Albania)
20.06.2024 faza grupowa Riccardo Calafiori (Włochy)
22.06.2024 faza grupowa Samet Akaydin (Turcja)
25.06.2024 faza grupowa Donyell Malen (Holandia)
30.06.2024 1/8 finału Robin Le Normand (Hiszpania)
01.07.2024 1/8 finału Jan Vertonghen (Belgia).
EURO 2024
To było wielkie piłkarskie święto! Mecze Euro 2024 zapamiętamy na długo
Piłkarskie mistrzostwa Europy w Niemczech przyniosły wiele dramatycznych emocji. Euro 2024 wygrała Hiszpania. W finale pokonała 2:1 reprezentację Anglii. Francja i...
Czytaj więcejDetails