Polska Press na sprzedaż. Do grupy należy m.in. „Gazeta Lubuska”

Fot. PAP

Fot. PAP

Niezależnie od ewentualnych zamierzeń właściciela, Polska Press Grupa realizuje długofalową politykę związaną z umacnianiem pozycji na rynku online i rozwojem nowych produktów – tak prezes Polska Press Zenon Nowak skomentował dla PAP informacje o planach Orlenu co do sprzedaży medialnej spółki.

O tym, że Orlen chce poprzez sprzedaż Polska Press pokazać, że będzie „niezależny od politycznych wpływów” powiedział w opublikowanym w poniedziałek wywiadzie dla brytyjskiego dziennika „Financial Times” prezes koncernu Ireneusz Fąfara. 

Poproszony o komentarz, Zenon Nowak oświadczył w przekazanym PAP stanowisku, że „niezależnie od ewentualnych zamierzeń właściciela, Polska Press Grupa realizuje długofalową politykę związaną z umacnianiem swojej pozycji na rynku online oraz rozwojem nowych produktów”. 

– Naszym priorytetem jest także wzmacnianie zaufania czytelników i klientów biznesowych do marek internetowych i prasowych, znajdujących się w naszym portfolio

– dodał prezes Polska Press. 

W swej poniedziałkowej publikacji „Financial Times” przypomniał, że w 2020 r. Orlen zgodził się kupić Polska Press, największego w Polsce właściciela gazet regionalnych, od niemieckiej firmy Verlagsgruppe Passau. Przejęcie nastąpiło po zapowiedzi ówczesnego rządu PiS dotyczącej „repolonizacji” mediów i odcięcia zagranicznych wpływów na ten sektor. 

– Muszę podkreślić, że spółka medialna Polska Press jest nam absolutnie niepotrzebna” – powiedział w opublikowanym w poniedziałek wywiadzie brytyjskiemu dziennikowi prezes Orlenu. „Będziemy szukać inwestora, który będzie w stanie kupić ją od nas po uczciwej cenie

– zapowiedział jednocześnie Fąfara. 

Jak podał „Financial Times” Fąfara oświadczył też, że chce usunąć Orlen z norweskiej listy obserwacyjnej i rozwiać obawy akcjonariuszy dotyczące wpływu polityków na strategię koncernu.

– Inwestorzy mają tendencję do unikania firm zaangażowanych politycznie, ponieważ są one postrzegane jako nieprzewidywalne i ryzykowne

– wyjaśnił. 

W 2023 r. rada etyki norweskiego państwowego funduszu naftowego, który ma 0,4 proc. udziałów w Orlenie, wpisała koncern na listę obserwacyjną z powodu implikacji przejęcia Polska Press dla wolności prasy i wolności słowa w Polsce. 

Przejmując Polska Press w grudniu 2020 r. Orlen podkreślał, że „akwizycja jednej z największych grup wydawniczych w Polsce, w połączeniu z wykorzystaniem kompetencji i potencjału agencji mediowej Sigma Bis oraz spółki Ruch, umożliwi koncernowi stworzenie elastycznej, spersonalizowanej i kompleksowej oferty, która znacząco poprawi satysfakcję klientów”. 

Orlen oceniał przy tym, że transakcja wpisuje się jednocześnie w jego strategiczne plany w zakresie wzmacniania sprzedaży detalicznej, w tym pozapaliwowej. Koncern wskazywał przy tym, że poprzez przejęcie Polska Press od niemieckiej Verlagsgruppe Passau Capital Group, uzyska m.in. dostęp do 17,4 mln użytkowników internetu i możliwość pozyskania nowych klientów. 

Orlen zapowiadał m.in., że rozbuduje narzędzia big data w oparciu o zasoby Orlen Vitay, Stop Cafe, Grupę Energa i RUCH oraz właśnie Polska Press, czyli spółkę – jak argumentowano – „posiadającą bazę wiedzy na temat preferencji klientów, prowadzonych transakcji czy wartości koszyka w odniesieniu do grupy 60,07 proc. użytkowników internetu w całej Polsce”.

– Dzięki temu w ramach Grupy Orlen możliwe będzie utworzenie nowych modeli biznesowych, które pozwolą na lepsze pokrycie geograficzne oraz dopasowanie oferty dla docelowej grupy klientów

– przekonywano. 

W lutym 2024 r., po zmianie zarządu Orlenu, p.o. prezesa koncernu Witold Literacki, przyznał, że do koncernu wpłynęły dwie niewiążące oferty wykazujące zainteresowanie ewentualnym kupnem Polska Press.

– Trochę za wcześnie żeby o tym mówić, co będziemy robili ze spółką Polska Press. Prowadzimy analizy wielowymiarowe w sensie ekonomiki, opłacalności tego biznesu. Dopiero po tym czasie będziemy mogli się wypowiedzieć jakie podejmiemy kroki

– mówił. 

Polska Press Grupa podkreśla, że jest jedną z największych spółek medialno-technologicznych w Polsce i zarazem największym wydawcą mediów regionalnych w kraju. Należą do niej m.in. 22 dzienniki regionalne i portal informacyjny i.pl. 

– Docieramy codziennie do blisko 20 mln użytkowników internetu w Polsce. Jesteśmy liderem na rynku mediów regionalnych i lokalnych

– informuje Polska Press na swej stronie internetowej. Z publikowanych tam danych wynika, że spółka ma 2400 pracowników i współpracowników oraz publikuje 47 tys. artykułów online miesięcznie. 

Grupa Orlen to multienergetyczny koncern, który posiada rafinerie w Polsce, w Czechach i na Litwie, a także sieć stacji paliw, w tym również w Niemczech, na Słowacji, na Węgrzech i w Austrii. Rozwija jednocześnie segment wydobywczy węglowodorów, ropy i gazu, segment petrochemiczny oraz segment odnawialnych źródeł energii. Planuje również rozwój bezpiecznej energetyki jądrowej. Do 2030 r. zamierza uruchomić co najmniej jeden mały reaktor jądrowy SMR. 

W 2023 r. zaktualizowano strategię Grupy Orlen do 2030 r., uwzględniając jej priorytetowe cele po fuzji z Grupą Energa, Grupą Lotos i PGNiG. Zgodnie z tym dokumentem, do końca dekady koncern miałby zainwestować ponad 320 mld zł. W tym roku nakłady inwestycyjne w Grupie Orlen mają wynieść 38,6 mld zł, z czego 27,9 mld zł na rozwój. 

Exit mobile version