Hubert Hurkacz melduje się w finale

Fot. PAP

Fot. PAP

Hubert Hurkacz awansował do finału turnieju ATP 500 na kortach trawiastych w Halle. Rozstawiony z numerem piątym polski tenisista wygrał z turniejową „dwójką” Niemcem Alexandrem Zverevem 7:6 (7-2), 6:4.

Mecz był bardzo wyrównany, w pierwszym secie obaj tenisiści dość pewnie utrzymywali swoje podanie, chociaż w siódmym gemie Polak musiał bronić czterech break-pointów. Udało mu się to i o wyniku premierowej odsłony decydował tie-break. Zdecydowanie lepszy był w nim wrocławianin. 

Druga partia początkowo miała podobny przebieg, jednak już w trzecim gemie Hurkacz miał piłkę na przełamanie, pierwszą i zarazem ostatnią w tym spotkaniu. Wykorzystał ją szybko i to jedno przełamanie wystarczyło mu do zwycięstwa 6:4. 

27-letni Wrocławianin zdominował czwartego tenisistę światowego rankingu serwisem – posłał 17 asów, podczas gdy Zverev tylko pięć. 

To było ich czwarte spotkanie, jednak pierwsze rozgrywane na trawie. Hurkacz po raz pierwszy zdołał pokonać wyżej notowanego Niemca. 

Finałowego rywala polskiego tenisisty wyłoni drugi półfinał między liderem zestawienia ATP Włochem Jannikiem Sinnerem a Zhizhenem Zhangiem z Chin. 

W poniedziałkowym notowaniu światowego rankingu Polak awansuje na najwyższe w karierze siódme miejsce, co zapewnił mu już półfinał w Halle. Obecnie jest dziewiąty. 

Dwa lata temu Hurkacz wygrał turniej w Halle. W tym sezonie to jego drugi finał – na początku kwietnia wygrał turniej na kortach ziemnych w Estoril. W niedzielę powalczy w sumie o dziewiąty tytuł w cyklu ATP w karierze. 

W tegorocznej edycji imprezy wrocławianin grał również w deblu. W czwartek w parze z Sinnerem odpadł w drugiej rundzie po porażce z Francuzami Fabienem Reboulem i Sadio Doumbią 6:7 (3-7), 6:4, 8-10. 

Wynik półfinału gry pojedynczej: 

Hubert Hurkacz (Polska, 5) – Alexander Zverev (Niemcy, 2) 7:6 (7-2), 6:4.

Turniej ATP w Halle – Hurkacz: siedział mi w głowie mecz ze Zverevem w United Cup

„Siedziało mi w głowie nasze spotkanie w United Cup z początku roku” – przyznał polski tenisista, który wtedy przegrał Niemcem, choć miał piłkę meczową.

– Bardzo się cieszę z kolejnego finału w Halle i tego, że pierwszy raz pokonałem Alexandra Zvereva

– podsumował krótko polski tenisista. 

W całym pojedynku doszło tylko do jednego przełamania – Hurkacz dokonał tego na początku drugiego seta. Sam w pierwszej partii obronił cztery break-pointy. 

To było ich czwarte spotkanie, jednak pierwsze rozgrywane na trawie. Hurkacz po raz pierwszy zdołał pokonać wyżej notowanego Niemca. Ostatni mecz w styczniu w rozgrywkach reprezentacyjnych United Cup Zverev triumfował 6:7 (3-7), 7:6 (8-6), 6:4. 

– Na pewno siedziało mi w głowie spotkanie w United Cup z początku roku, kiedy z całą reprezentacją Polski walczyliśmy o tytuł. Miałem w nim piłkę meczową, a wtedy on zagrał passing shota, który wpadł kilka centymetrów w kort. Wiedziałem, jak ważny jest to mecz i chciałem dać z siebie wszystko. Niesamowicie się cieszę

– przyznał wrocławianin. 

Finałowego rywala polskiego tenisisty wyłoni drugi półfinał między liderem zestawienia ATP Włochem Jannikiem Sinnerem a Zhizhenem Zhangiem z Chin.

Czytaj także:

Exit mobile version