Turcja pokonała Gruzję

Fot. PAP/EPA/CHRISTOPHER NEUNDORF

Fot. PAP/EPA/CHRISTOPHER NEUNDORF

Debiutująca w mistrzostwach Europy Gruzja swój udział w turnieju rozpoczęła od starcia z Turcją. Gruzini awansowali na turniej w Niemczech po barażach, w których wyeliminowali Luksemburg i Grecję. Selekcjonerem kadry Gruzji jest były piłkarz reprezentacji Francji Willy Sagnol.

Turcja – Gruzja 3:1

Grupa F: Turcja – Gruzja 3:1 (1:1). 

Bramki: 1:0 Mert Muldur (25), 1:1 Georges Mikautadze (32), 2:1 Arda Guler (65), 3:1 Kerem Akturkoglu (90+7). 

Żółta kartka – Turcja: Abdulkerim Bardakci, Hakan Calhanoglu. Gruzja: Solomon Kwirkwelia. 

Sędzia: Facundo Tello (Argentyna). Widzów: 59 127. 

Turcja: Mert Gunok – Mert Muldur (85. Zeki Celik), Samet Akaydin, Abdulkerim Bardakci, Ferdi Kadioglu – Arda Guler (79. Yusuf Yazici), Kaan Ayhan (79. Merih Demiral), Orkun Kokcu, Hakan Calhanoglu (90+1. Salih Ozcan), Kenan Yildiz (85. Kerem Akturkoglu) – Baris Alper Yilmaz. 

Gruzja: Giorgi Mamardaszwili – Otar Kakabadze, Solomon Kwirkwelia (85. Budu Ziwziwadze), Guram Kaszia, Lasza Dwali, Giorgi Citaiszwili (74. Luka Loczoszwili) – Giorgi Koczoraszwili, Anzor Mekwabiszwili (89. Sandro Altunaszwili), Giorgi Czakwetadze (74. Zuriko Dawitaszwili) – Georges Mikautadze, Chwicza Kwaracchelia.

Największą gwiazdą Gruzinów jest Chwicza Kwaracchelia z Napoli, który w sezonie 2022/23 zdobył mistrzostwo Włoch i został wybrany najlepszym piłkarzem Serie A. W pierwszym składzie na mecz z Turcją znalazł się Giorgi Citaiszwili, który w latach 2022-23 był wypożyczany z Dynama Kijów do Wisły Kraków i Lecha Poznań oraz występujący w Cracovii Otar Kakabadze. 

Natomiast reprezentacja Turcji jest prowadzona przez byłego włoskiego piłkarza Vincenzo Montellę. Liderem zespołu jest pomocnik Interu Mediolan Hakan Calhanoglu. W tureckiej drużynie nie brakuje też młodych talentów, takich jak Arda Guler z Realu Madryt. Turcy nie zachwycili w czerwcowych meczach towarzyskich. Zremisowali bezbramkowo z Włochami i przegrali 1:2 z Polską na Stadionie Narodowym. 

W 10. minucie piłka uderzyła w słupek po strzale Kaana Ayhana z dystansu. Po chwili turecki bramkarz Mert Gunok musiał interweniować po uderzeniu Anzora Mekwabiszwilego zza pola karnego. Następnie Kenan Yildiz strzelił z ostrego kąta, ale został zatrzymany przez Giorgiego Mamardaszwilego. 

W 25. minucie Mert Muldur wykorzystał niepewne wybicie piłki przez gruzińskich obrońców i efektownym strzałem z woleja otworzył wynik meczu. Po chwili padł drugi gol dla Turcji, lecz nie został uznany przez spalonego. VAR wykazał, że zdecydował… czubek buta. 

Citaiszwili w 30. minucie zaatakował lewym skrzydłem i oddał mocny strzał, który został obroniony przez Gunoka. Następnie Giorgi Koczoraszwili podał do Georgesa Mikautadze, który strzałem po ziemi w tzw. krótki róg zaskoczył bramkarza i wyrównał na 1:1. Po chwili Mikautadze mógł strzelić drugiego gola, ale minimalnie chybił. 

Początek drugiej to dalej otwarta, ofensywa gra z obu stron. Strzelcowi pierwszej bramki pozazdrości Guler. Pomocnik Realu Madryt w 65. min zdecydował się na uderzenie z 25 metrów i nie dał Mamardaszwilemu szans na skuteczną obronę. Trafił idealnie i zrobiło się 2:1. 19-latek został najmłodszym piłkarzem, który zdobył bramkę w swoim debiucie w ME. Turek wymazał rekord, który od 2004 roku należał do… Portugalczyka Cristiano Ronaldo. Jest też najmłodszym tureckim piłkarzem, który strzelił gola w turnieju rangi mistrzowskiej. 

Później Giorgi Koczoraszwili mógł wyrównać, jednak z 10 metrów trafił w poprzeczkę. Z kolei w 87. min Yusuf Yazici uderzył głową po precyzyjnym podaniu Zekiego Celika, ale Mamardaszwili instynktownie, ale skutecznie interweniował. 

W doliczonym czasie Gruzini stworzyli doskonałe okazje. Kwaracchelia trafił w słupek z rzutu wolnego, a po dobitce swojego bramkarza wyręczył Samet Akaydin, który głową odbił piłkę zmierzającą do siatki. 

Nieskuteczność debiutantów zemściła się. Kerem Akturkoglu przejął piłkę wybitą po rzucie rożnym, popędził w kierunku bramki rywali opuszczonej przez Mamardaszwilego i z bliska kopnął do siatki, ustalając wynik na 3:1. 

Toczony w ulewnym deszczu mecz był bardzo intensywny, pełen strzałów, zwrotów akcji i mógł zadowolić każdego kibica. 

W drugim starciu grupy F o godzinie 21 Portugalia zmierzy się z Czechami.

Mistrzostwa Europy 2024 – Turcja – Gruzja 3:1 (opinie)

Po meczu Turcja – Gruzja (3:1) powiedzieli: 

Willy Sagnol (trener reprezentacji Gruzji):

– Mam mieszane odczucia. Stworzyliśmy wiele okazji do strzelenia gola. Nie chcę oceniać czy zasłużyliśmy na więcej, ponieważ piłka nożna nie jest sprawiedliwa. Liczyliśmy na lepszy start, ale jestem dumny z moich zawodników. Szybko się uczymy i rozwijamy jako zespół. Arda Guler to wielki talent. Gdy zdobędzie więcej doświadczenia, to będzie jeszcze lepszy. 

– Stadion w Dortmundzie jest fantastyczny – stworzony dla piłki nożnej i emocji. Atmosfera dzisiejszego wieczoru była świetna. To odpowiednia scena dla takiego spotkania. Nie wiem czy mecz stworzył atmosferę czy atmosfera stworzyła mecz. 

Vincenzo Montella (trener reprezentacji Turcji):

– To był mecz godny finału. Nasi kibice byli wspaniali, nawet gdy było ciężko. To zwycięstwo również należy do nich. Dziś kończę 52 lata, więc był to najlepszy prezent, jaki mogłem otrzymać.

Mistrzostwa Europy 2024 – starcia gruzińskich i tureckich kibiców w Dortmundzie

Gruzińscy i tureccy kibice starli się na stadionie w Dortmundzie przed meczem fazy grupowej piłkarskich mistrzostw Europy. Fani obrzucali się kubkami i innymi przedmiotami. Policja rozdzieliła walczące grupy i zabezpieczyła teren, co uspokoiło sytuację.

Mecz grupy F Gruzja – Turcja rozpoczął się o godzinie 18.00. Trzy godziny później do rywalizacji przystąpiły Portugalia i Czechy. Wtorkowe spotkania zakończą pierwszą kolejkę gier turnieju w Niemczech.

Exit mobile version