Nieprawidłowości, mandaty i zatrzymane dowody rejestracyjne. Gorzowskie taksówki pod kontrolą służb. Akcja policji, Inspekcji Transportu Drogowego i straży granicznej odbyła się na gorzowskich ulicach w piątkowe popołudnie. – Szybko okazało się, że było sporo uchybień – informuje kom. Grzegorz Jaroszewicz z gorzowskiej policji.
Skontrolowano 50. kierowców. Nałożono aż 30 mandatów, głownie za stan techniczny pojazdu czy brak wyposażenia. W 8. przypadkach zatrzymano dowód rejestracyjny, bo dalszą jazdę kontrolowanego pojazdu uznano za niebezpieczną.
Funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego będą wyjaśniać także trzy przypadki braku wypisu z licencji i braku badań technicznych. W przypadku cudzoziemców służby przeprowadziły kontrolę legalności pobytu na terenie Polski. Kierujący dmuchali w alkomaty, by mieć pewność, że za kierownicą są trzeźwi
– Kierowcy muszą mieć świadomość, do jakiego pojazdu wsiadają i co powinno się w nim znajdować. Tłumaczenie, że oni tylko pobierają kluczyki, by świadczyć usługi, nie usprawiedliwia fatalnego stanu technicznego niektórych pojazdów, którymi wożą pasażerów. W końcu to oni biorą odpowiedzialność za bezpieczny kurs – mówi kom. Grzegorz Jaroszewicz.