Premier: w projekcie możliwość użycia wojska w kraju, bez potrzeby ogłaszania stanu wyjątkowego

Fot. PAP

Fot. PAP

Projekt noweli ustawy o obronie ojczyzny zakłada możliwość użycia oddziałów Wojska Polskiego na terytorium państwa polskiego bez potrzeby ogłaszania stanu wyjątkowego czy wojennego; dotychczas było to niemożliwe – poinformował w poniedziałek (10 czerwca) premier Donald Tusk.

Tusk w poniedziałek (10 czerwca) po wyjazdowym posiedzeniu rządu w Białymstoku poinformował, że wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz przedstawił projekt nowelizacji ustawy o obronie ojczyzny i kilku ustaw, opisujące „okoliczności, kiedy użycie broni z założenia nie jest przestępstwem”. 

– W projekcie ustawy mówimy także o możliwości użycia oddziałów Wojska Polskiego na terytorium państwa polskiego bez potrzeby ogłaszania stanu wyjątkowego, czy wojennego; dotychczas było to niemożliwe

– przekazał Tusk. 

Jak zaznaczył, zmiany są wprowadzane „w związku z zagrożeniem, o którym informujemy od dłuższego czasu”.

– To są też niestety zagrożenia, które pojawiają się w innych krajach europejskich. Dzisiaj Niemcy w kontekście Mistrzostw Europy w piłce nożnej, prezydent Francji w związku z olimpiadą w Paryżu, otrzymują codziennie informacje o zagrożeniach sabotażowych i dywersyjnych w trakcie tych imprez inspirowanych przez Rosję. Czechy zostały w ostatnich kilkudziesięciu godzinach postawione w stan alarmu

– powiedział Tusk. 

– Musimy być przygotowani i nie możemy doganiać rzeczywistości, bo ona jest inna niż kiedyś. Ani konstytucja, ani nasze przepisy nie przewidziały czegoś takiego, że państwa z nami sąsiadujące będą organizowały na masową skalę przemyt, gwałcenie naszej granicy, także czasem przy użyciu broni i przemocy

– podkreślił szef rządu. Dodał, że „zupełnie nikt nie był w stanie przewidzieć, gdy tworzyliśmy nasze przepisy, że będziemy mieli do czynienia z aktami dywersji i sabotażu na terenie naszego kraju”. 

Jak wskazał, „dlatego przygotowaliśmy przepisy, które umożliwią nam podjęcie działań, a nie szukanie po omacku możliwości prawnych”.

– Wiem, kontrowersyjne i niełatwe do zaakceptowania, ale będę przekonywał, aby te przepisy wprowadzić

– mówił Tusk.

Exit mobile version