Robert Fico był ponownie operowany. Stan premiera Słowacji jest poważny

Fot. PAP/EPA/MARTIN DIVISEK

Fot. PAP/EPA/MARTIN DIVISEK

Operacja pozwoliła na skontrolowanie, jak leczą się rany postrzałowe, powiedział minister obrony Kaliniak, który odwiedził rannego w zamachu premiera. Jego zdaniem potrzeba jeszcze kilku dni, aby zobaczyć, w jakim kierunku będzie zmierzać stan rannego, ale operacja powinna pomóc w lepszym gojeniu się ran. 

– Jestem w dobrym nastroju, bo widzę postęp

– powiedział Kaliniak.

Dodał, że piątkowy zabieg pokazał, że pierwsza operacja została dobrze przeprowadzona. Bezpośrednio po zamachu Fico przeszedł trwającą pięć godzin operację. Słowacki premier został ranny w brzuch i klatkę piersiową. 

Fico jest przytomny, ale pozostaje w bardzo poważnym stanie. Dyrektorka szpitala w Bańskiej Bystrzycy Miriam Lapunikova powiedziała, że premier przeszedł kontrolną tomografię komputerową i na podstawie wyników usunięto martwą tkankę pozostałą po ranie postrzałowej. Dodała, że stan pacjenta jest naprawdę poważny, ale stabilny i premier znajduje się na oddziale intensywnej opieki medycznej. 

Dyrektorka szpitala powiedział, że codziennie rano zbiera się konsylium ekspertów, które opracowuje dalszy plan lezczenia Ficy. Jej zdaniem nie można w tej chwili powiedzieć, czy premier będzie potrzebował dalszych operacji, czy nie. Zapowiedziała, że szpital będzie codziennie informować w mediach społecznościowych o stanie zdrowia premiera.

Ekspert: po zamachu na premiera Ficę słowacki prezydent elekt powinien stać się mediatorem

Słowacki ekspert ds. bezpieczeństwa Milan Żitny uważa, że prezydent elekt Słowacji Peter Pellegrini powinien działać jako mediator w podzielonym kraju, zwłaszcza po środowym zamachu, w którym ciężko ranny został premier Robert Fico.

W wywiadzie dla czeskiego dziennika „Mlada Fronta DNES” Żitny oświadczył, że Słowacja od dłuższego czasu zmierzała w kierunku tragicznego wydarzenia, jakim była próba zabójstwa szefa rządu. W społeczeństwie „szerzyła się ogromna nienawiść. Społeczeństwo jest podzielone, nawet w rodzinach” – ocenił. 

– To jest właśnie ta chwila, w której nowo wybrany prezydent Peter Pellegrini, choć nie objął jeszcze swojego urzędu, co nastąpi dopiero w połowie czerwca, musi wkroczyć i zacząć godzić wszystkie strony i w jakiś sposób działać jako mediator. Niektórzy ludzie stracili zdolność racjonalnego spojrzenia na istniejący problem

– powiedział Żitny. 

Zdaniem słowackiego eksperta konieczne jest uspokojenie emocji, bowiem zamach na Ficę oznacza przekroczenie czerwonej linii, za którą przyszłość jest obecnie całkowicie niejasna. 

Żitny uważa, że nadchodzące wybory europejskie pokażą, czy na Słowacji dojdzie do jakichkolwiek zmian w atmosferze politycznej. „Zobaczymy, co z tego wyniknie, ale już teraz jest jasne, że wszyscy (politycy) przegrali. Nienawiść rośnie” – ocenił.

Media: bezpośrednio po zamachu na premiera zaczęły szerzyć się dezinformacje

– To było absolutnie bezprecedensowe wydarzenie. Sposób, w jaki informowano o zamachu i mówiono o nim, pogłębiał niepewność. Przykładem może być początkowe doniesienie, że premierowi nie zagraża niebezpieczeństwo

– gazeta cytuje eksperta od dezinformacji Adama Jajcaya.

„SME” podkreśliła, że w wypadku tego typu wydarzeń potrzebne jest ich szybkie wyjaśnienie. Gdy nie udzielają go tradycyjne media, zainteresowanie przenosi się do mediów społecznościowych. 

Tam jednak krążą niezweryfikowane spekulacje, prowokacje, a często jawna głupota i nieuczciwy humor – komentuje dziennik. Gazeta zwróciła uwagę, że teorie spiskowe na temat motywów i powiązań zamachowca powstają cały czas i cały czas są powielane, chociaż opinia publiczna ma już wiele informacji o sprawcy. Ekspert wini za to polaryzację. „Nie ma już medium, które nie byłoby etykietowane przez jedną lub drugą stronę. W takiej atmosferze wiele osób odczuwa potrzebę poszukiwania prawdy w samotności lub w zamkniętych grupach ludzi o podobnych poglądach” – stwierdził Jajcay. 

Gazeta przytacza także przykłady fake newsów, które pokazują w złym świetle część mediów i polityków.

Exit mobile version