Zielonogórska rada miasta jest kobietą! Do rady miejskiej dostało się siedem kandydatek. Sześć z nich startowało z list Koalicji Obywatelskiej, a jedna z listy Prawa i Sprawiedliwości.
– Emocje dopiero opadają – podkreśla Agnieszka Chyrc.
Kandydatki podkreślają, że ich wygrana to wielki sukces, tym bardziej, że startowały z niższych pozycji na listach.
– Teraz dopiero zaczynam w to wierzyć, rano myślałam, że to był sen – mówi Elżbieta Smykał.
Jak podkreśla Joanna Malon ten sukces kobiet to przede wszystkim zasługa wyborców:
Panie podkreślają, że najlepszą formą kampanii jest wyjście do ludzi i szczera rozmowa z nimi.
– Te spotkania przełożyły się na głosy zielonogórzan. Zaufali nam – mówi Dorota Kasprzyszak:
Jedyną kobietą, która nie startowała z listy Koalicji Obywatelskiej, a otrzymała mandat do rady miasta jest Bożena Ronowicz z Prawa i Sprawiedliwości.
– Wynik PIS-u w moim okręgu jest rozsądny, takiego się spodziewaliśmy. Większym zaskoczeniem jest moje zwycięstwo, bo rywali miałam trudnych – mówi Ronowicz:
Na 14 mandatów Koalicji Obywatelskiej, 6 stanowią kobiety. Z kolei na 5 mandatów Prawa i Sprawiedliwości przypada tylko jedna kobieta.