24 lutego mijają dwa lata od momentu agresji Rosji na Ukrainę. To trudny czas dla naszych sąsiadów, gdzie do dziś prowadzone są działania wojenne. W ciągu dwóch lat funkcjonariusze Straży Granicznej odprawili na przejściach granicznych z Ukrainy do Polski 7,7 mln osób. Do swojej ojczyzny w Ukrainie w tym czasie wróciło prawie 6 mln osób.
Dyrektor lubuskiego oddziału PCK Paulina Grzesiowska – Nowak wspomina, że organizacje humanitarne jeszcze przed wybuchem wojny rozpoczęły przygotowania na wypadek rozpoczęcia działań militarnych. – Szukaliśmy magazynu, co w tamtym momencie nie było prostym zadaniem – dodaje dyrektor.
Polski Czerwony Krzyż od samego początku koordynował pomoc zarówno tą, która trafiała do Polski, jak i tą, która wyjeżdżała na Ukrainę. – Z czasem potrzeby Ukraińców zmieniały się, starliśmy się odpowiadać na konkretne zapotrzebowanie – dodaje Paulina Grzesiowska – Nowak.
PCK pomaga również łączyć rodziny, prowadząc poszukiwania osób zaginionych na przykład na froncie.
W czasie konfliktu w Zielonej Górze i Gorzowie powstały także centra, których jednym z zadań jest integracja polskiego i ukraińskiego społeczeństwa.
24 lutego 2022 o godz. 4 rano czasu polskiego doszło do pierwszych ataków rosyjskich wojsk na Ukrainę, o godz. 9 prezydent Federacji Rosyjskiej wystąpił z orędziem do narodu, podczas którego ogłosił początek „wojskowej operacji specjalnej”.
Posłuchaj rozmowy: