Zarząd Regionu Zielonogórskiego NSZZ „Solidarność” wydał oświadczenie, w którym czytamy, że:
Decyzja Donalda Tuska o dokonaniu rękami pułkownika służb specjalnych Bartłomieja Sienkiewicza pacyfikacji mediów publicznych budzi najgorsze skojarzenia. To kolejny ponury grudzień w historii Polski.
Jak dodają związkowcy:
Polacy doskonale pamiętają 13 grudnia 1981 roku i duszną atmosferę stanu wojennego. Porównanie tej sytuacji z siłowym przejęciem mediów publicznych 20 grudnia 2023 roku jest w pełni uzasadnione. Przed laty Wojciech Jaruzelski stanem wojennym zwalczał chaos i demoralizację wywołane przez „Solidarność”. Dzisiaj Donald Tusk, wykorzystując policję i wynajętych osiłków, przywraca w Polsce, jak twierdzi, ład prawny i zwykłą przyzwoitość. Na ulicach nie ma czołgów, ale przemoc ma ten sam wymiar.
„Solidarność” zwraca uwagę także na konsekwencje podjętych przez rząd rozwiązań siłowych:
Dzisiaj jest jedynie właściwy czas, by wyrazić sprzeciw wobec łamania przez rządzących podstawowych norm i anarchizowania państwa. Zło trzeba nazwać złem. Za chwilę może być za późno, bo bezkarność rozzuchwala. Tych wszystkich, którzy czują zadowolenie ze swojego wyboru 15 października 2023 roku ostrzegamy. W państwie, gdzie rządzą agresja i bezprawie nikt nie może czuć się bezpieczny.