Mimo, iż w przestrzeni publicznej wciąż mówi się o kolejnych oszustwach zwłaszcza wobec osób starszych, to wciąż są nieroztropni, którzy za zbytnie zaufanie płacą pustką w portfelu lub koncie bankowym. Po metodzie na wnuczka, policjanta czy inkasenta często stosowana jest metoda na tak zwany kod BLIK. Policja przypomina, aby nie udostępniać takich danych. To oszuści.
Jedną z ostatnich ofiar nowej metody padła mieszkanka Żar, która nie wykazała się czujnością i przekazała dane, które pozwoliły złodziejom na kradzież z konta. Funkcjonariusze biją na alarm. Warto rozłączyć się z rzekomym członkiem rodziny czy pracownikiem portalu aukcyjnego i zweryfikować rozmówcę, skontaktować się z bankiem czy najbliższą osobą. Taki krok często pozwoli uniknąć kosztownego błędu. Funkcjonariusze przypominają również, aby nie otwierać załączników budzących najmniejsze choćby podejrzenie:
Polecamy
Sprawdź komu wysyłasz kod BLIK
Oszuści wciąż wykorzystują nowe metody na kradzież pieniędzy z kont Lubuszan. Policja przestrzega przed tymi, którzy proszą o kod BLIK....
Czytaj więcej