Szef Biura Poszukiwań i Identyfikacji Instytutu Pamięci Narodowej profesor Krzysztof Szwagrzyk zachęca w najbliższych dniach do szczególnej pamięci i modlitwy przy grobach i miejscach pochówku polskich bohaterów.
W rozmowie z Polskim Radiem podkreśla, że na naszą pamięć zasługują Polacy, którzy polegli w walkach, miejscach kaźni, którzy leżą w bezimiennych grobach.
„Ci, których mordowano w XX wieku w różnych miejscach w Polsce i poza jej granicami; ci, którzy ginęli w wyniku działania różnych systemów totalitarnych”
– wylicza wiceprezes IPN. Dodaje, że pamięć o tych polskich ofiarach jest naszym obowiązkiem.
„Jeśli ta pamięć przestaje w nas istnieć, to jakby ich męczeństwo i śmierć poszły na marne”
– podkreśla Krzysztof Szwagrzyk.
Zaznacza, że Instytut Pamięci Narodowej i działające przy nim Biuro Poszukiwań i Identyfikacji robią wszystko, by odnaleźć groby wszystkich polskich bohaterów, by bezimiennych grobów było jak najmniej.
„Żeby te groby miały krzyże, imiona i nazwiska. W procesie, misji, które wykonujemy, nigdy nie będzie tak, że będziemy mogli powiedzieć, że wszyscy zostali odnalezieni, wszyscy zostali pochowani, ale czynimy wszystko, by tak się stało”
– wskazuje.
Dalsza część tekstu pod zdjęciem.
Fot. Radio Zachód/Krzysztof Filmanowicz
Krzysztof Szwagrzyk dodaje, że dzięki działaniom IPN udało się odnaleźć szczątki dwóch tysięcy polskich bohaterów. Podkreśla, iż ci, którzy uważają, że te działania nie mają racji bytu, powinni sami zdobyć się na odwagę, by powiedzieć Polakom, że nie mają prawa do grobów swoich bliskich.
„Musimy sobie wyobrazić, że nie ma wśród nas 'Inki’, 'Zagończyka’, nie ma majora 'Łupaszki’, komandorów i wielu innych, bo ktoś uważa, że nie jest to nam potrzebne. Jeśli te argumenty nie trafiają do osób, które krytykują IPN i chcą jego likwidacji, to myślę, że ci ludzie powinni wielu tysiącom Polaków, którzy nie wiedzą, gdzie są szczątki ich najbliższych, powiedzieć, że nie mają do tego prawa”
– mówi szef biura poszukiwań IPN.
Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN odnalazło i przebadało pół tysiąca dołów śmierci, miejsc represji, miejsc kaźni w Polsce i poza jej granicami. Zidentyfikowano ponad 260 osób. Profesor Szwagrzyk podkreśla, że przed Biurem Poszukiwań i Identyfikacji IPN jeszcze bardzo wiele pracy i nie powinna ona być przerywana decyzjami politycznymi.